Opryszczka

napisał/a: indiend 2006-11-26 16:10
To do dermatologa i koniec! napawde, bo moze byc nieprzyjemnie. Wiem, bo kiedys sie z tym borykałam...
napisał/a: palika 2006-11-26 16:15
ja rowniez proponuje udac sie do dermatologa.W moim pzypadku te krostki pojawiaja sie i samoistnie znikaja.Nie musze ich nawet niczym smarowac.
napisał/a: ~gość 2006-11-26 17:13
indiend napisal(a):To do dermatologa i koniec! napawde, bo moze byc nieprzyjemnie. Wiem, bo kiedys sie z tym borykałam...


borykalas sie i co? co to bylo? do dermatologa moge najwczesniej pojsc w czw. a w sumie to juz mi zostalo tylko to zaczerwienienie i skora mi strasznie wyschla od tych masci... zaznaczam, ze te objawy podobne do opryszczki juz kilka razy mialam, zawsze w zimie, i zawsze w sytuacjach stresowych..dlatego myslalam ze to opryszczka....
napisał/a: indiend 2006-11-26 19:02
ooo Kochana ja opryszczke mialam kiedys bardzo czesto. Nie wazne, ze znika, musisz isc do dermatologa i juz. Powiedz mu to wszystko, co nam napisalas i na bank cos zaradzi. Ja juz pisalam we wczesniejszych postach, ze uzywalam granulek i na razie (odpukac) mam spokoj.
napisał/a: ~gość 2006-11-26 19:35
mam jeszcze jedno pytacie. czy zachowujecie majac opryszczke jakies specjalne srodki ostroznosci, zeby jej gdzies nie przeniesc? do oka albo na genitalia? slyszalam ze to jest mozliwe, dlatego okropnie uwazam i wieczorne oraz poranne mycie sie stalo sie dla mnie prawdziwym koszmarem.
co nalezy robic zeby tego nie rozniesc?
napisał/a: ~gość 2006-11-30 20:10
ja też mam ten problem. Zeby się ustrzec przed opryszczką stosuję różne metody, do tej pory pomagał mi czosnek(plasterek przykładasz do piekącego,swędzącego miejsca),ale tylko przed pojawieniem się pęcherzyków,póżniej to nie wiem czy coś jeszcze pomaga. Mam też sonol,już sie chyba na niego uodporniłam. Teraz przechodzę kurację heviranem(tabletki) i smaruję hascovirem. Mam nadzieję, że pomoże. Współczuję wszystkim,których męczy opryszczka,gdyż znam ten ból. Myślę,że każdemu pomaga co innego, albo tylko przez jakiś czas. Zaznaczm,że używałam innych dostępnych na rynku maści np. vratizolin,zovirax,maść cynkowa i nie zauważałam radykalnej poprawy. Z tym chyba trzeba się męczyć jakiś tydzień. Pozdrawiam!
napisał/a: ~gość 2006-12-03 13:07
matko, znowu to mam:(( niedlugo zwariuje :((( najgorsze jest to, ze nie wiem co to jest. to nie wyglada jak typowa opryszczka...czerwieni mi sie skora nad kacikiem wargi, boli, to zaczerwienie utrzymuje sie kilka dni...potem z tego robi sie zwykly pryszcz...albo odwrotnie...najpierw pryszcz, potem to bolesne zaczerwienienia...zadnych zoltych strupkow i blizn jak na zdjeciach w necie...ale to jest okropne i doprowadza mnie do szalu! nie wiem czy mam zachowywac ostroznosc zeby tego nie rozniesc czy nic nie robic i zostawic to w spokoju..smaruje jakas mascia na oprysczke a teraz wzielam miod z propolisem, przeczytalam ze to dziala. na opryszczke moze tak, ale ja nie wiem co mi dolega:( to juz 3 raz w przeciagu miesiaca, i 3 raz tez kandydoza...mozna sie zalamac:(((
napisał/a: palika 2006-12-03 18:21
meshadara, nie ma innej rady jak udac sie do dermatologa.Mi wlasne zszedl jeczmien z oka,to teraz wyskoczylo paskudne zmno .Normalnie cholery mozna z tym dostac
napisał/a: angelaxxx 2006-12-04 13:06
palika napisal(a):to teraz wyskoczylo paskudne zmno

ale w zimie przeważnie tak jest że zimno wychodzi. ja też mam. puder albo jakaś zasypka w dłoń i do roboty.
napisał/a: palika 2006-12-04 18:46
Tylko,ze ja juz zimna nie mialam 3 lata i jak juz sie cieszylam,ze predko nie zobacze to wykrakalam sobie chyba tymi postami
napisał/a: angelaxxx 2006-12-04 21:45
może ja też sie za dużo naczytałam i sie pojawiło bo ja też nie miałam bardzo długo.... ale palika, być może to nasze zimno to skutek całowania się na wietrze ?
napisał/a: palika 2006-12-04 21:48
Hehe mozliwe.....