Opowiedz nam o swoich marzeniach i wygraj ChouChou like me!

Moje marzenie jest proste: zdrowie i szczęście najbliższych. Żadne pieniądze, sława, dostatek nie dają radości, gdy zdrowie szwankuje, a i wtedy szczęścia nie zaznamy....

Marzę o cofnięciu czasu, powrocie do czasów dzieciństwa mamy po to by móc poznać niesamowitego człowieka (tak określają go moi rodzice) swojego dziadka i poprosić go o pomoc w odnalezieniu drogowskazu z napisem "Nie będziesz cierpieć" i pójść w kierunku, którym on wskazuje.

Jeden z filozofów XX wieku powiedział, że "praca jest miarą wartości człowieka...". Uważam, że tak jest. Może mam takie bardzo przyziemne marzenie, ale bardzo prawdziwe. Moim marzeniem jest dostanie etatu w pracy. Każdy z nas pragnie takiej małej stabilizacji. Przecież prawdziwe szczęście jest rzeczą wysiłku, odwagi i pracy.

Kiedy bede juz stara i bedzie strzykac mi w kosciach to chcialabym obudzic sie obok tego samego faceta.Zawsze razniej gdy strzyka na dwa glosy...

Moje marzenie to być po prostu... szcześliwą. Tak po prostu z wszystkiego i z każdego najmniejszego powodu.

“Ja marzę by zabrać mojego syna w podróż po ” moim dzieciństwie” .Po wakacjach spędzonych na wsi u babci.Bo najdalszych zakątkach lasu,po tamie nad rzęką,po polach i naszym sadzie :) By poczuł tak jak ja ciepłe dłonie babci,jej pyszne pierogi i smak wody prosto ze studni :) By budził się co świt z kogutem,patrzył jak dziadek pali w piecu,szedł po ciepłe mleko do sąsiadki, dokarmiał wiejskie pieski co wieczór i całe dnie bawił się z kuzynami.Teraz już tego nie ma,dzieci dorosły,a na wsi zrobiło się pusto….to jest moje marzenie.By moje dziecko miało takie wspomnienia z wakacji jak ja.Rok w rok,od urodzenia…przez 20 lat…miejsce tak niedalekie,a jednak już tak odległe…a szkoda…”

Marzę o prawdziwej przyjaźni - przez duże "P". Tylko taka potrafi pomóc przetrwać wszystko...

Wiem,że moje największe marzenie nie spełni się ,bo czasu się nie cofnie a niepełnosprawność mojej córki nie zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki . Marzę jednak o tym aby ,gdy mnie nie będzie już przy niej,znalazły się wokół jej takie osoby ,przy których będzie mogła normalnie funkcjonować i cieszyć się życiem ...

Moje marzenie...
moje marzenie szczęście ma na imię
moje marzenie w moich snach nigdy nie ginie
budzę się nim otulona
idę spać w niebo wpatrzona
Moje marzenie to po prostu spokojne życie,takie bez problemów i trosk dnia codziennego.

[CENTER][/CENTER]Mówić jedno, a myśleć zupełnie co innego .....

Moje marzenie jedno ma imię - asertywność :)

Jestem miłośniczką gór i marzeniem moim sa góry Japonii .Wybrała bym sie na Honsiu.Fuji-sun któRa jest najwyższą górę Japonii, o wysokości 3776 m. n.p.m., co przy jej położeniu praktycznie nad brzegiem Oceanu Spokojnego robi niesamowite wrażenie.Mogę sobie jedynie wyobrazić rewelacyjny widok na Pacyfik i leżące w dole miasto Fuji. Albo trekking w Alpach Japońskich Przejście z Hakuby przez trzy szczyty Shiroumy, Karamatsu i Maru-yama zaowocowało by świetnymi zdjęciami.Wiele bym dała aby podziwiać przepiękne widoki na sąsiednie pasma górskie, dymiące wulkany oraz Fuji.Marzenie.Fotografie jedynie zapamiętują obraz ale nie przekażą radości z pokonania kolejnych szczytów i wrażeń z degustacji Japońskich specjałów nie w restauracjach ale w domach gościnnych Japończyków. Dlatego moim skrytym marzeniem jest też fotorelacja i książka z wędrówki po Górach Japonii.