Kierunek studiów.

Odświeżając temat, nie chce zakładac podobnego. Jaki kierunek jako drugi teraz byscie wybrały ?
Czy anglistyka, filologia angielska jest dobrym pomysłem ?

milena70, ja bym wybrała ten sam co wybrałam.
z tego co wiem (moje 2 koleżanki studiują na takim) to niełatwo jest po nim znaleźć pracę.. Filologia angielska jest dość popularna..zresztą wszystkie się robią już coraz bardziej popularne.

milena70, ja myślę, że jest dobrym pomysłem

milena70 napisal(a):

Czy anglistyka, filologia angielska jest dobrym pomysłem ?

ja również uwaząm, że to dobry pomysł, o filologii nie musisz być nauczycielem, lektorem, możesz pracować w wielu miejscach, instytucjach, międzynarodowych korporacjach... masz dużo opcji wyboru :)

P.S. ja wybrałabym z pewnością zarówno pierwszy, jak i drugi kierunek raz jeszcze mimo, że panuje przekonanie, że to kierunek dla bezrobotnych, z czym się absolutnie nie zgadzam....

teraz tylko mam plan podciągnąć sobie języki obce ( wrócić do poziomu, jak miałam z niemca ) i porządnie nauczyć się angielskiego

chasia, podobno w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z naszym wykształceniem

Luuucy napisal(a):

socjologia lepsza dla kogoś bardziej twórczego, lubiącego wymieniać poglądy, bo trzeba interpretować literaturę, ogarniać różne teorie i tworzyć swoje teoryjki

Cały czas się zastanawiam czy dobrze robię idąc na socjologię, ale to co napisałaś mi odpowiada I tak na razie licencjat z pomocą finansową rodziców a magistra zrobię jak znajdę swoje powołanie i za swoje fundusze
Miałam iść na filologię angielską bo tak mi doradzili w poradni, ale plany odpadły po tym jak się dowiedziałam o specjalizacji nauczycielskiej. Nie wiem co chcę robić dlatego uważałam że język to będzie najprostsze jak dla mnie. Ale nie nauczanie!!
Słyszałam że dość dobrym pomysłem jest pójść na filologię słowiańską, ukraińską, rosyjską...że otwieramy się na wschód i to może być przyszłościowe.

wg mnie każdy kierunek jest ok i pracę można znaleźć po każdym kierunku, ale warunek jest jeden - trzeba być najlepszym w tym co się robi!

Milena jeśli chcesz znaleźć prace po filologii w szkole lub w szkole jezykowej to może być dość trudno. Jednak może to być dobre uzupełnienie tego co studiujesz, bo możesz wtedy się starać do pracy w międzynarodowej firmie lub takiej która utrzymuje kontakty z anglojęzycznymi klientami, czy z innymi firmami. Języki zawsze są w cenie, choć faktycznie to już nie złote lata 90- te gdy j.angielski dawał przepustkę do wysokich stanowisk

Polecam Mechanike i budowe maszyn [mod:reklama usunięta]

Hmm, nie ma chyba łatwych studiów. Zależy od uczelni i przedmiotu. Ja wybrałam oczywiście kierunek związany z matematyką, ponieważ uważam że to jest przyszłość. Matematyka zawsze będzie potrzebna.

pannabeata napisal(a):

Jednak może to być dobre uzupełnienie tego co studiujesz, bo możesz wtedy się starać do pracy w międzynarodowej firmie lub takiej która utrzymuje kontakty z anglojęzycznymi klientami, czy z innymi firmami.

Zgadzam się w pełni. Język stanowi dzisiaj uzupełnienie wykształcenia, bo na główną umiejętność średnio się nadaje, no chyba że ktoś jest super hiper biegły i jest tłumaczem ustnym przy negocjacjach biznesowych gdzie ważą się losy milionów euro . Ale to umówmy się praca dla szczególnie uzdolnionych i odpornych psychicznie jednostek.

Ja studiuję socjologię i podpisuje się w zupełności pod pierwszym komentarzem małej_czarnej