"Wyjdź za mnie" - We-Dwoje.pl recenzuje

Wspaniale – pomyślałam sobie po przeczytaniu kilkunastu pierwszych stron książki Lisy Kleypas „Wyjdź za mnie” – czytam standardowe romansidło. To już było! On i ona spotykają się niby przypadkiem, zostają rażeni miłością niczym piorunem. Wiedzą, że są sobie przeznaczeni...
/ 10.08.2011 07:52

Wspaniale – pomyślałam sobie po przeczytaniu kilkunastu pierwszych stron książki Lisy Kleypas „Wyjdź za mnie” – czytam standardowe romansidło. To już było! On i ona spotykają się niby przypadkiem, zostają rażeni miłością niczym piorunem. Wiedzą, że są sobie przeznaczeni...

Na szczęście dość szybko okazało się jak bardzo się myliłam. Zaznaczam od razu, że książka nie zmienia się nagle ani w kryminał, ani w thriller psychologiczny, do końca pozostaje romansem. Jednak wraz z upływem stron, powieść zdecydowanie się rozwija! A wszystko to dzięki parze głównych bohaterów!

Akcja powieści toczy się w 1848 roku w Anglii. Rodzina Hathaway otrzymuje spadek po dalekich krewnych, co podnosi ją do rangi arystokracji. Niestety, nie zmienia to zbyt wiele w życiu Amelii, najstarszej spośród rodzeństwa. Nadal musi opiekować się swoimi trzema siostrami i bratem, który nie mogąc się pogodzić ze śmiercią ukochanej Laury, zatraca się w pijaństwie, hazardzie i przypadkowych romansach. Podczas jednej z eskapad w poszukiwaniu brata, Amelia spotyka Cama Rohana, zamożnego mężczyznę z cygańskimi korzeniami, właściciela domu gry w Londynie. Właśnie wtedy się w sobie zakochują. A to dopiero początek powieści. Amelia będzie musiała poradzić sobie ze swoim rodzeństwem, nowym domem (a właściwie ruderą), tajemnicami nowych znajomych, a także jej poprzednią miłością, Christopherem Frostem...

Warto zagłębić się w tę lekturę przede wszystkim dlatego, by poznać wspaniałych bohaterów: Amelię i Cama. Amelia to nie cicha dziewczynka z dziewiętnastego wieku, to kobieta z charakterem, twardo stąpająca po ziemi. Potrafi wyrzec się własnego szczęścia, by opiekować się rodziną. Cam Rohan to mężczyzna, o którym skrycie marzy prawie każda dziewczyna. Przystojny, męski, zdecydowany, o silnym charakterze. Wprowadza Amelię w zmysłowy świat erotycznych doznań. Między bohaterami cały czas iskrzy. To oni stanowią najjaśniejszy punkt powieści. W historii, jaką przedstawiła autorka, nie ma może wiele oryginalności ani nowości, ale zdecydowanie warto ją przeczytać. Właśnie dla tych dwóch bohaterów i ich romansu. Jeśli lubicie wyraziste i nietuzinkowe postaci, polecam Wam tę książkę. 

Redakcja poleca

REKLAMA