"Zwerbowana miłość"

Zwerbowana miłość fot. Best Film
Intryga nieoczekiwanie zamienia się w miłość. A kobieta, która miała być tylko pionkiem w grze przejmuje sprawy w swoje ręce. Robert Więckiewicz i Joanna Orleańska w filmie "Zwerbowana miłość"
/ 07.12.2010 16:41
Zwerbowana miłość fot. Best Film
Andrzej (Robert Więckiewicz) i Siejka (Krzysztof Stroiński), agenci służb specjalnych, planują misterny międzynarodowy przekręt. Stawką są grube pieniądze i tajne dokumenty. Żeby zrealizować intrygę, potrzebują odpowiedniej kobiety – wciągają więc do akcji niczego nie podejrzewającą Annę (Joanna Orleańska). Nieoczekiwanie między Andrzejem i Anną wybucha gorące uczucie. Niestety kobieta odkrywa, że jest tylko pionkiem w grze bezwzględnych agentów.

Postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i z pomocą przyjaciółek zrealizować śmiały, niebezpieczny plan…

O produkcji
Scenariusz oparty jest na autentycznych wydarzeniach, które rozegrały się w 1989 roku. Obrady Okrągłego Stołu, spisek, przerzut materiałów, tzw. haków, za granicę… Dwaj agenci próbują przejąć te materiały. W tym celu werbują jedną z warszawskich prostytutek do wykonania czarnej roboty. Historia komplikuje się, gdy zwerbowana już kobieta zakochuje się w jednym z nich.

Dotarliśmy do bohaterów opisywanych wydarzeń z tamtych lat. Scenariusz jest prawie wiernym zapisem ich dziwnej historii. Gdy słuchaliśmy tej historii z ust protoplasty postaci Andrzeja, to, co uderzyło nas najbardziej, to fakt, że mówił nie o samym wątku polityczno-kryminalnym, lecz o... miłości. Miłości zgubionej przez przypadek i machinę historii. Dotarliśmy także do filmowej Anny. Ten sam żal. Nigdy nie próbowała szukać Andrzeja, mimo że już wszystko wie… Dopiero wtedy zrozumieliśmy, że scenariusz, że ten film musi być o miłości.

Jako reżyser tego filmu chcę wyraźnie zaznaczyć, że wydarzenia historyczno-polityczne i sensacyjny wymiar tej historii są jedynie tłem. Tłem dla tragicznej, fatalistycznej miłości Anny i Andrzeja. Bo czegóż bardziej my, widzowie, szukamy, niż miłości i po prostu szczęścia…?

Zobacz zwiastun filmu:



Wywiad z Joanną Orleańską, odtwórczyni roli prostytutki Anny:

Dlaczego zdecydowała się Pani na rolę Anny w „Zwerbowanej miłości”?
Joanna Orleańska:
W polskim filmie niezmiernie rzadko główną osią filmu jest kobieta. Do tego przemiana mojej bohaterki, nie tylko fizyczna, ale też psychologiczna, dawała możliwości zbudowania ciekawej roli. Anna z kolorowego, krzykliwego ptaka staje się świadomą, silną kobietą. Groźnym przeciwnikiem, nawet dla agentów służb specjalnych. Poza tym obsada filmu była też nie bez znaczenia. Takie nagromadzenie osobowości – Bohosiewicz, Seweryn, Więckiewicz, Stroiński, Woronowicz – było gwarancją pracy na najwyższym poziomie.

Co Pani zdaniem jest najważniejsze w tej historii?
Joanna Orleańska:
Tę historię napisało życie. Nasz film opowiada o miłości, manipulacji, o silnej kobiecie, ale jest to przede wszystkim film sensacyjny.

Jak wyglądała praca z Robertem Więckiewiczem?
Joanna Orleańska:
Robert Więckiewicz jest silną osobowością i ukształtowanym, interesującym aktorem. Spotkanie z takim twórcą jest zawsze ciekawe, co nie znaczy, że zawsze łatwe. Spotykaliśmy się na próbach przed rozpoczęciem zdjęć i były to ważne, twórcze chwile. Oczywiście rzeczywistość na planie czasami nas zaskakiwała, ale ważne, żeby między partnerami była energia i żeby ona służyła filmowi. Myślę, że tak było w przypadku tej współpracy.

W filmie bardzo ważny jest temat kobiecej przyjaźni – na czym polega jej fenomen? Jak wyglądały relacje na planie z Sonią Bohosiewicz i Marią Seweryn?
Joanna Orleańska:
Kobiety są często silniejsze od mężczyzn. Siła, jaką dawały mojej bohaterce przyjaciółki, była nie do przecenienia. Dzięki ich pomocy Annie udaje się uciec przed śmiertelnym niebezpieczeństwem. Na planie spędzałam większość czasu z „groźnymi agentami”, więc dni, kiedy pracowałam z Sonią i Marysią, były dla mnie miłą odskocznią.

Komu poleciłaby Pani ten film i dlaczego?
Joanna Orleańska:
To film, na który kobiety chętnie wyciągną swoich mężczyzn w święta z domu. One dostaną historię miłosną i zobaczą, jak można zmanipulować kobietę, zaspokajając jej potrzeby. Dla mężczyzn będzie to dobra rozrywka: pościgi, agenci, broń, skok na bank i przestroga: „Nie igrajcie z uczuciami! Nie wiecie, do czego jest zdolna zraniona kobieta!”.

1 grudnia 2010 r. nakładem wydawnictwa Muza ukaże się książka Pawła Szlachetki „Zwerbowana miłość”, na kanwie której powstał scenariusz filmu.

W filmie występują:
Joanna Orleańska jako Anna
Robert Więckiewicz jako Andrzej
Krzysztof Stroiński jako Siejka
Sonia Bohosiewicz jako Elwira
Maria Seweryn jako Helenka
Adam Woronowicz jako lekarz
Dorota Landowska jako żona Andrzeja
Arkadiusz Detmer jako lekarz

"Zwerbowana miłość", Reżyseria: Tadeusz Król, Gatunek: sensacja, Czas trwania: 86 min., Dystrybucja: Best Film, Premiera: 25 grudnia 2010

Redakcja poleca

REKLAMA