Pastele królowały na niemal wszystkich światowych wybiegach gdzie mogliśmy podziwiać kolekcje letnie 2010. Ale dom projektancki Chanel tradycyjnie stanął na wysokości zadania.
fot. Coco Chanel
Lekkość pastelowych barw różu, pistacji, brzoskwini, żółci i beżu nadają sylwetce delikatności i w piękny sposób podkreślają jej kobiecość.
Dlatego tego lata zachęcam do noszenia pasteli i to w różnych postaciach. Oprócz pastelowych bluzeczek, sukienek i spódniczek bądź spodni proponuje pastelowe akcesoria, które spowodują, że cały strój nabierze letniego charakteru nawet jeśli mamy na sobie coś ciemnego.
Czasem mały akcent jest w stanie zdziałać cuda....
Jak je nosić?
Choć nigdy nie zachęcam do noszenia czarnego koloru to tym razem polecam połączenie czarnego z bladym różem. Jakimś cudem te połączenia doskonale współgrają i wzajemnie się uzupełniają. A przede wszystkim czarny łagodnieje.
Opcja 1
Opcja 2
Bardziej odważnym i moim zdaniem bardziej oryginalnym połączeniem jest kontrast niektorych pasteli z kolorem czerwonym i fuksją badź jak kto woli ostrym różowym.
Opcja 3
Pastele w bardziej luźnej wersji pięknnie podkreślą kobiecość i dodadzą letniej świeżości.
Pamietajmy, że jasne barwy sprawiają, ze wyglądamy na bardziej wypoczęte (nawet jeśli tak nie jest) no i przede wszystkim młodziej.
Nawet jeśli pogoda nie dopisze to pastele wprowadzą cię w wakacyjny nastrój.
Powodzenia
Agnieszka Hennessy
www.stylewithagnes.ie
źródło: www.awear.com, www.net-a-porter.com, www.asos.com, www.topsecret.pl
