Zimowe szkodniki roślin - jak je zwalczać

Szkodniki kwiatów doniczkowych w zimę fot. Fotolia
Zima to trudny okres dla kwiatów doniczkowych. Chętnie atakują je szkodniki. Trzeba je wtedy szybko ratować.

Małgorzata Świgoń / 16.12.2014 05:00
Szkodniki kwiatów doniczkowych w zimę fot. Fotolia

Jakie szkodniki zagrażają rośliną zimą i jak z nimi walczyć?


Mszyce


Małe (1-3 mm), zazwyczaj zielone owady,  ale mogą być też czarne, szare lub pomarańczowe, uskrzydlone lub nieuskrzydlone. Mszyce najczęściej atakują rośliny o miękkich tkankach. Ich ulubione miejsca to końce pędów i pąki kwiatowe. Wysysają soki z rośliny.

Co robić
?

Gdy zauważysz szkodniki spłucz je pod strumieniem letniej wody. Możesz dodać do niej rozpuszczone szare mydło (2 -3 łyżki na 1 l wody). Z gotowych środków mszyce zwalczają: Eko-mszyca (ok. 14 zł), ABC - spray (ok. 15 zł), Agricolle Spray (ok. 14 zł).




Przędziorki


Bardzo drobne trudno dostrzegalne gołym okiem pajączki. Mogą być zielone lub czerwone. Chętnie atakują rośliny o ozdobnych liściach. Wysysają soki, powodują powstawanie na liściach maleńkich żółtawobiałych plamek. Na dolnej stronie liści pojawia się delikatna pajęczyna. 


Co robić
?

Postaraj się zwiększyć wilgotność powietrza w pomieszczeniu. Kup nawilżacz, rozpylaj wodę wokół roślin. Te pędy i liście, które zostały silnie opanowane przez szkodniki – usuń. Możesz zastosować: Agricolle Spray (ok. 14 zł), Substral (ok. 5 zł)




Wełnowce


Małe owady pokryte białym woskowym nalotem i puszystym meszkiem. Przypominają kawałeczki waty. Atakują m.in.kaktusy, storczyki, krotony.
Najchętniej żerują w kątach i pod spodem liści. Wysysają sok z roślin, powodują więdnięcie, żółknięcie i opadanie liści. Mogą zniszczyć roślinę.


Co robić?


Gdy szkodników jest niewiele ścieraj je mokrym wacikiem, a liście przemyj roztworem szarego mydła lub odrobiną denaturatu. Ważne, by po jednorazowym przemyciu zmieniać wacik na czysty. Z gotowych środków możesz zastosować Provado Combi – pałeczki (ok. 30 zł).




Tarczniki


Wyglądają jak małe brązowe tarczki (1-2 mm) przyczepione do spodnich części liści, zwłaszcza wzdłuż nerwów. Chętnie atakują sukulenty.
Powodują więdnięcie i opadanie liści. Wydzielają lepką substancję, która sprzyja powstawaniu grzybów sadzaków.


Co robić?


Zadbaj o większą wilgotność powietrza. Jeśli szkodniki nie zdążyły się jeszcze rozmnożyć usuwaj je małą szczoteczką. Miejsca po żerowaniu przemyj roztworem szarego mydła lub denaturatem. Gotowe środki: Tarcznik Ultra (ok. 18 zł), Promanal (39 zł).




Mączliki


Bardzo drobne białe muszki. Wystarczy delikatnie poruszyć  rośliną, by cały rój wzbił się w powietrze. Chętnie atakują fuksje, pelargonie, paprocie.
 Żerują na liściach, wysysają sok z tkanek. Pozostawiają srebrzyste smugi i żółtawe plamy. Hamują wzrost rośliny, deformują kwiaty. Liście zasychają.


Co robić?

bardzo trudne do zwalczenia.  Możesz wystawić roślinę na dwór na 2-3 godziny, w bardzo chłodny, ale nie mroźny dzień. 
Z gotowych środków zastosuj: Polysect (ok. 8 zł), Target (ok.40 zł), żółty lep do doniczek Bros (ok. 8 zł).



Redakcja poleca

REKLAMA