Suknia ślubna szyta u krawcowej

Suknia ślubna szyta u krawcowej fot. Fotolia
Marzysz o wyjątkowej sukni ślubnej szytej na miarę i według własnych wyobrażeń? Jeśli zamierzasz uszyć ją u krawcowej, przeczytaj nasze wskazówki!
/ 24.10.2014 16:06
Suknia ślubna szyta u krawcowej fot. Fotolia

Wybór odpowiedniej krawcowej (krawca), która ma urzeczywistnić marzenie jakim jest suknia ślubna panny młodej to niełatwa sztuka. I jeśli wydawało ci się wcześniej, że wybór fasonu i koloru sukni ślubnej to horror, teraz dopiero powinnaś zacząć się bać. Dlaczego? Bez odpowiednio dopasowanej do twojego projektu osoby szyjącej, twoje marzenia mogą legnąć w gruzach. Czym się kierować przy wyborze krawcowej (krawca) i jak nie popełnić błędu w trakcie szycia sukni ślubnej?

Znajdź swój wymarzony projekt sukni ślubnej lub chociaż ogranicz ilość inspiracji

Zanim wybierzesz osobę, która zrealizuje twoje wyobrażenie o sukni ślubnej, upewnij się, że wiesz czego sama naprawdę chcesz. Nie każda krawcowa, jest projektantką, nie każdy projektant umie szyć. A gdzie w tym wszystkim jeszcze stylizacja?

Ile kosztuje uszycie sukni ślubnej u krawcowej?

W Warszawie ceny zaczynają się od ok. 1200-1500 zł i w górę. Często bez materiału i dodatków, które trzeba kupić oddzielnie. Wszystko zależy też od skomplikowania projektu. Prosta sukienka na łatwej, szczupłej sylwetce może się zamknąć nawet w kwocie około 1 000 zł.

Tak naprawdę na pięknych zdjęciach kolekcji sukien ślubnych widzimy końcowy efekt pracy sztabu profesjonalistów – od zespołu projektantów, krojczych i konstruktorów, przez dyrektorów artystycznych, stylistów, wizażystów, po fotografów i grafików. Chcesz wyglądać tak jak z katalogu sukien ślubnych? Chcesz by wszystkie te funkcje spełniła zwykła krawcowa? To nierealne…

Wybierz jeden pomysł na suknię ślubną lub tylko maksymalnie 3 inspiracje zdjęciowe. Nawet jeśli zajmie ci to bardzo dużo czasu. Inaczej będzie cały czas problem z wyborem.

Dlaczego należy szyć suknię ślubną? Podobno w trakcie wyboru, projektowania i przymiarek sukni ślubnej kobieta wciela się powoli w pannę młodą i dorasta do roli żony!

Daj sobie odpowiedni czas na znalezienie sukni ślubnej i krawca

Nie rób niczego na ostatnią chwilę. Zacznij poszukiwania sukni ślubnej przynajmniej na ok. 5 miesięcy przed ślubem. I równocześnie zacznij szukać krawca.

Zapoznaj się ze zrealizowanymi projektami krawcowej/krawca

Zanim zdecydujesz się na współpracę z krawcową (krawcem), poproś o zdjęcia, a jeszcze lepiej o możliwość obejrzenia zrealizowanych już projektów sukien ślubnych. Jeśli ich jakość i styl są zbliżone do tego, czego ty chcesz, jest dobrze. Jeśli nie, szukaj dalej.

Najlepiej wybrać krawcową (krawca), którzy mają już doświadczenie w szyciu sukien ślubnych, albo postawić na atelier krawieckie. Atelier często ma szerszą ofertę, niż samo odszycie sukni według naszego pomysłu. Minus jest taki, że usługa w atelier bywa droższa, ale w końcowym efekcie może ci się to i tak bardziej opłacić.

Zobacz też:

Pamiętaj o podpisaniu umowy!

Niczego nie rób na tzw. „gębę”. Choćby nie wiadomo jak sympatyczna była pani krawcowa i choćby nie wiadomo jak idealny wydawał się pan krawiec z doświadczeniem w projektowaniu, domagaj się umowy na piśmie. W umowie powinny być jasno określone warunki przebiegu realizacji całego projektu sukni ślubnej oraz ostateczne terminy poszczególnych etapów jej powstawiania i ostatecznego oddania sukni zamawiającemu. Ważne jest także to, do jakiego terminu możliwe będą poprawki i nanoszenie zmian. Bez umowy nie będziesz w stanie wyegzekwować tego, na co się wcześniej umawiałaś. I pod żadnym pozorem nie wpłacaj żadnych zaliczek bez umowy!

Określ jaki typ kontaktu preferujesz

Może to się wydawać nieco dziwne, ale określenie typu kontaktu jest bardzo wygodne. Być może nie masz ochoty spotykać się co tydzień i dyskutować o inspiracjach w modzie ślubnej, które ci się podobają? Zamiast tego wolisz konkrety – chcesz wysłać mailowo 3 propozycje i po akceptacji obu stron bez zbędnego gadania czekać najpierw na szkic/rysunek, a później na realizację. Może wolisz ustalić wszystko telefonicznie? Podkreśl to na samym początku, dowiedz się jak pracuje osoba szyjąca, a będzie łatwiej.

Bądź otwarta na zmiany, ale nie odpuszczaj

Dopuść możliwości drobnych zmian, które ze względów chociażby technicznych mogą okazać się korzystne. Można zastosować guziczek, który zatrzyma opadające ramiączko, czemu nie? Można wydłużyć szarfę, która wyszczupli optycznie sylwetkę – warto. Nie daj się jednak złapać na hasła typu „Bo tak będzie ładniej”, „Wszystkie panny młode chcą takiej lekkości” itp. W tym miejscu powinna ci się włączyć czerwona lampka. Jeśli wiesz czego chcesz, nie rezygnuj z tego co ci się podoba, na rzecz czyichś lub masowych wyobrażeń o sukni ślubnej.

Przygotuj się na przymiarki i to ruchome!

Jeśli przymiarki mają się odbywać na kilka dni przed ślubem, warto - nawet gdy jest się w szalonym przedślubnym pędzie - z tego skorzystać. I koniecznie przymierzyć suknię ślubną jeszcze raz w dniu jej odbioru, zwłaszcza jeśli miały być naniesione drobne zmiany. Żeby nagle się nie okazało, że coś się marszczy, albo coś nie trzyma, kiedy jesteśmy w ruchu! Usiądź, zatańcz i poruszaj się w swojej mierzonej sukni ślubnej. Nie będziesz przecież ani na ślubie, ani na weselu stała jak kołek.

Zapytaj też koniecznie o możliwość przymiarek i poprawek u ciebie w domu. Czasami różnie bywa, brakuje czasu, dopadnie nas przeziębienie itp. Krawcowa, krawiec z dojazdem – jest wówczas na wagę złota. Końcowe przymiarki muszą być koniecznie już w butach ślubnych!

Wybór odpowiedniej tkaniny i dodatków

Najlepiej byłoby, gdybyś znalazła czas na wstąpienie do kilku sklepów z tkaninami i dodatkami, mogła ich wszystkich dotknąć i spokojnie bez pośpiechu zdecydować. Podpowiedzi kogoś, kto może wyjaśnić, jak zachowa się dany materiał – czy będzie się gniótł, jak będzie się układał na sylwetce itp., są bezcenne. Jeszcze lepiej jeśli krawcowa (krawiec) dysponuje na miejscu próbkami konkretnych materiałów czy dodatków. Pamiętaj też, że początkowa cena sukni ślubnej może nie obejmować ceny materiału i dodatków, a jedynie tzw. odszycie!

Zrób sobie zdjęcie!

Koniecznie zrób sobie zdjęcie w sukni ślubnej w trakcie przymiarek. Żebyś mogła zobaczyć jak naprawdę wyglądasz z przodu, z tyłu, z boku. Czy rzeczywiście tak korzystnie, jak ci się wydawało w lustrze? Zdjęcia rób na takim etapie, kiedy jeszcze można wprowadzić zmiany. Przyda się także zaufana osoba, która powie ci z boku jak to wszystko wygląda naprawdę.

Nie bój się okazywać niezadowolenie

Jeśli coś ci się nie podoba, okazuj to jasno i konkretnie. Tu nie ma miejsca na delikatność czy nieśmiałość. Najważniejsze jest to, co tobie się podoba i to jak ty się czujesz w swojej sukni ślubnej. Dobra krawcowa lub krawiec powinni to doskonale rozumieć.

Zobacz też:

Redakcja poleca

REKLAMA