Przyodziana w koronki i skórę od Versace, Givenchy i L’wren Scotta z wrodzonym wdziękiem pozowała duetowi Mert Alas & Marcus Piggott przyjmując prowokacyjne pozy. I być może nie byłoby w nich nic zdrożnego, gdyby nie to, że na niektórych zdjęciach pojawia się krzyż. Kochamy Madonnę za to jak zmieniła oblicze MTV i świat muzyki pop. Piosenkarka osiągnęła już jednak wszystko. Jest niekwestionowaną królową popu. Nie musi szokować. Czy uważacie, że tą sesją wywoła jeszcze jakiś skandal?
Pomijamy fakt, że z pewnością użyto Photoshopa. Madonna bez pomocy grafików prezentuje się o wiele gorzej i każdy o tym wie. Niemniej jednak zwróćcie uwagę na jej kocie oczy - dalej jest w nich coś hipnotyzującego, coś urzekającego...
No i w końcu mamy krzyże. Tak jak Madonna obwieszała się nimi na początku swojej kariery, tak postanowiła powrócić do korzeni. Kiedyś wywoływała skandale, teraz... No właśnie. Czy ktoś się jeszcze przejmuje jej próbą zwrócenia na siebie uwagi?
Fot. Interview
Anita Boharewicz