Jakie używacie kremy brązujące do twarzy??
napisał/a:
oluuusia1990
2010-02-09 23:09
witam. Mam bardzo jasna karnacje chcialabym sie troche opalic ale nie chce chodzic na solariium.. bo jest szkodliwe. . kupilam ostatnio krem do twarzy z loreala nutribronz ciekawe czy pomoze.. mialam przedtem dove ale tylko nawilzal a wcale nie opalal. Slyszalam ze jest jakis krem Bebe dobry ale jest tylko dostepny za granica. Moze uzywałyscie jakis innych kremów opalizujacych??
napisał/a:
aga1601
2010-02-09 23:16
Ja też miałam z Dove i szczerze nie byłam zadowolona podobnie jak ty nie polecam!!!
napisał/a:
Bazia19
2010-02-09 23:17
Ja teraz mam z Avon solutions i jestem zadowolona :)
napisał/a:
mnonka
2010-02-09 23:30
ja avon, ale widzę, że nie jestem oryginalna
napisał/a:
niechcemisie
2010-02-09 23:45
Dove i jestem nawet zadowolona. Zdecydowanie bardziej niż z balsamu brązującego tej samej marki.
napisał/a:
szalonakisia_1
2010-02-09 23:53
ja mam z Johnsons i czasem użyję, i nawet dobry
napisał/a:
sylciar
2010-02-10 00:29
Ja nie używam kremów brązujących do twarzy tylko czasem fluidu albo pudru,ponieważ boję sie że mogłabym nierówno nałożyć i pozostałyby smugi,albo jak poszłabym na basen to bym wyglądała nie za ciekawie bo buzia ciemna a resztę ciała blada w moim przypadku
napisał/a:
luska1504
2010-02-10 00:50
Przed ciążą używałam z Ziaji obecnie nie używam
napisał/a:
eenax
2010-02-10 01:58
Teraz już nie używam żadnych. Dawno temu (tak ze nawet juz nie pamiętam nazw) miałam z Yver Rocher samoopalacz do twarzy i jakiś Diora. Oba były w porządku.
napisał/a:
fliebe
2010-02-10 09:21
kremik z nivea
napisał/a:
Katalina
2010-02-10 09:45
Ja jestem biała jak trup, nie chodze na solarium własnie dlatego że jest szkodliwe, ale i nie stosuję żadnych kremów brązujących, bo:
1. bladość jest teraz w modzie ;)
2. za dużo z tym niepotrzebnego zachodu
3. zbyt krótkotrwały efekt
4. możliwośc powstania smug choćby po zastosowaniu perfum
5. ścieranie się "opalenizny" na ubranie i nieestetyczne brudzenie go
1. bladość jest teraz w modzie ;)
2. za dużo z tym niepotrzebnego zachodu
3. zbyt krótkotrwały efekt
4. możliwośc powstania smug choćby po zastosowaniu perfum
5. ścieranie się "opalenizny" na ubranie i nieestetyczne brudzenie go
napisał/a:
aredzimska
2010-02-10 18:30
miałam kiedyś garnier ale zapach mnie denerwował i nie stosuję nic ;)