Jak golicie nogi?

wydaje mi sie ze bol przy pozbywaniu sie wloskow woskiem i pastą jest dosc porownywalny. co do golenia nóg- ja od niedawna uzywam kremu do precyzyjnej depilacji nog vanity expert z bielendy- bardzo dokladnie usuwa wloski i to na dlugo :)

iza_bella napisal(a):

wydaje mi sie ze bol przy pozbywaniu sie wloskow woskiem i pastą jest dosc porownywalny. co do golenia nóg- ja od niedawna uzywam kremu do precyzyjnej depilacji nog vanity expert z bielendy- bardzo dokladnie usuwa wloski i to na dlugo :)

tez uzywam tego kremu, rowniez do okolic bikini. naprawde swietnie sobie radzi z włoskami!

Ja goliłam maszynką, potem zaczęłam używać kremów i od kiedy wypróbowałam Vanity Laser Expert Bielendy nie wyobrażam sobie zmiany na coś innego - w zestawie jest krem i chusteczki, depilacja jest nieinwazyjna, skóra po zabiegu jest w dobrym stanie, nie jest podrażniona, włoski nie wrastają. Generalnie polecam :)

ja golę maszynka i depilatorem ale marzy mi się, żeby laserem wszystko usunąć i mieć z głowy.

Dokładnie, ja też bym chciała raz a dobrze pozbyc się całego zbędnego owłosienia... Szkoda tylko że ten laser jest w sumie drogi i że trzeba powtarzać zabieg

ja tylko depilatorem. To chyba najbardziej ekonomiczna metoda. Po wielu latach włoski są juz o niebo słabsze. Woskiem u kosmetyczki traktuję tylko pachwiny. A co do laserowego usuwania - nie słyszałam najlepszych opinii. Owszem, włoski są słabsze i jest ich mniej, ale nie da się ich usunąć do końca, a poza tym to strasznie drogie zabiegi. Pozostaje mi tylko męczyć się raz na dwa tygodnie depilatorem...

jak dla mnie maszynka ale tylko i wyłącznie Bic Soleil. tylko tymi się nie zacinam. a do tego pianka do depilacji Satin Care od Gillette. jedyny duet przy którym nie robię sobie krzywdy.

Dla mnie osobiście maszynka jest zdecydowanie lepsza niż depilator ponieważ nie podrażnia,oo ile oczywiście użyjemy odpowiedniego i dobrego kremu po goleniu,łagodzącego. A co sadzicie o depilacji laserowej nóg? Bo to też bardzo skuteczne rozwiązanie.

Ja zauważyłam u siebie ostatnimi czasy podrażnienia na nogach po goleniu maszynką. Zawsze to robiłam ale ostatnio ten problem się u mnie nasilił. Niestety nie jestem w stanie używać depilatora z obawy przed wrastającymi włoskami i bólem. Miałam też przygodę z woskiem, ale golnie jednej nogi zajęło mi 2h, dlatego skutecznie się do tego zraziłam, chociaż załuję bo zmniejsza to częstotliwość golenia

Golę maszynką, ale nie lubię. Po takiej depilacji mam problemy z krostkami i piekącą skórą, krem niewiele pomaga. Chyba w końcu wypróbuję plastry bądź dobry krem do depilacji. Tylko nie bardzo wiem jaki. :confused:

Maszynką, depilator u mnie odpada.
Wybieram się na wosk do kosmetyczki, tylko jak je zapuścić... :(

Ja niestety tak, że zawsze w dzień po goleniu, siadając gdzieś, zauważam niedogolone miejsca :/ Nie wiem, jak to robię, że zawsze jakiś fragment nogi przeoczę. A golę się maszynką.