Certyfikaty wyróżniają te kosmetyki, które powstają bez użycia środków chemicznych i konserwantów, zaś wszelkie roślinne surowce pochodzą z eko-plantacji, wolnych od nawozów sztucznych i pestycydów. Taka właśnie jest rodzima seria Eco Linea, której premiera miała miejsce niedawno w Dubaju - w 100% naturalna, oparta na wyciągach z prawoślazu lekarskiego, imbiru, rumianku i zielonej herbaty oraz oleju z oliwek, wosku kwiatowym i czystej witaminie E.
Eco Linea zachwyci zwłaszcza panie o wrażliwej cerze, ale nadaje się do każdego rodzaju skóry. W ofercie znajdziemy kremy rewitalizujące na dzień, na noc, pod oczy, mleczko i tonik do demakijażu oraz balsam do ciała. Wszystkie do kupienia w Drogeriach Natura i sklepach ROSSMANN po bardzo przystępnych cenach.
To nowy trend w polskiej kosmetologii i mamy nadzieję, że po tej pierwszej jaskółce pojawią się kolejne. Każdy, kto raz przekona się bowiem do ekologicznych kosmetyków, będzie ich szukał przez całe życie. W końcu natura najlepiej wie, co naszej urodzie i zdrowiu służy.
„AVA” poza Eco Lineą ma jeszcze kilka innych, niemniej atrakcyjnych serii, które choć pozostają wciąż niszową produkcją na polskim rynku, już zyskały sobie wierne grono miłośniczek – wystarczy wspomnieć krem z wyciągiem z pomidora, owocową linię Frutti Relax czy wspaniałe preparaty ze świetlikiem do pielęgnacji okolic oczu.
Agata Chabierska