2. Raz na 2–3 miesiące przeczesuj przedziałek. Gdy długo nosisz go po jednej stronie, włosy przyzwyczajają się do tej pozycji i uklepują na płasko. Zmień stronę, a pasma nad czołem odzyskają na jakiś czas objętość, lekko się uniosą i odbiją od skóry.
3. W ciągu dnia fryzurę możesz łatwo przestylizować zwilżonymi dłońmi. To zadziała, jeśli wcześniej użyłaś kosmetyku stylizacyjnego. Wilgoć reaktywuje jego właściwości. Uwaga! W ten sposób nie uzyskasz innej faktury na włosach, np. z kręconych nie zrobisz gładkich. Wilgoć odświeży ich skręt.
4. Spreje poprawią wygląd tłustych włosów. To dlatego, że zawierają alkohol, który ma działanie wysuszające. Spryskanie tłustych włosów delikatną mgiełką na jakiś czas lekko je zmatowi. Sięgnij również po suchy szampon, który zawiera składniki absorbujące wilgoć.
5. Unieś włosy opaską. Zmocz je tuż nad czołem i naciągnij na nie elastyczną opaskę (taką, jaką stosują kosmetyczki). Kiedy ją zdejmiesz po 5–10 minutach i zaczeszesz włosy tak jak zawsze (na boki lub na czoło), będą lekko podniesione od nasady. Inny sposób stosowany przez fryzjerów to dmuchnięcie we włosy suszarką – głowę trzymaj pochyloną w dół. A jeśli szukasz jeszcze prostszej metody, po prostu pochyl głowę i na włosy u samej nasady nałóż krem dodający im objętości.
6. Objętość w podróży zapewni włosom nałożenie (i wyczesanie!) tuż przy skórze szamponu na sucho (np. Klorane) – nie tylko podniesie on lekko włosy u nasady, ale też pochłonie nadmiar sebum. Cienkie możesz wcześniej lekko podtapirować.
7. Po całym dniu przebywania na słońcu pamiętaj o tym, aby odpowiednio zregenerować włosy - szczególnie jeśli koloryzujesz kosmyki. W tym celu użyj specjalnego serum do włosów, np. Pantene Pro-V
