- Spodnie – przede wszystkim muszą dobrze leżeć na pupie, np. dżinsy powinny być dość obcisłe (zawsze się trochę rozciągną), ale nie za ciasne. Długością się nie martw – nogawki zawsze można skrócić bez większej straty dla ich fasonu (w niektórych sklepach na miejscu).
- Spódnice powinny mieć długość do kolan (chyba że nosisz mini). Dłuższe są niezbyt korzystne dla większości sylwetek.
- Marynarka nie może się nie dopinać, np. z powodu dużego biustu – zawsze możesz kupić o rozmiar większą i na miejscu skrócić rękawy (poprawki oferuje m.in. Wólczanka, Royal Collection, Solar, Hera, Marks & Spencer, Esprit). Najlepsze dla figury są marynarki nie dłuższe niż do kości biodrowych.
- Rękawy nie mogą być za długie. Idealny rękaw powinien sięgać mniej więcej do dłoni.
- Mierzymy na to, na czym później nosimy. Jeśli mierzysz zimowy płaszcz, nie nakładaj go na top, tylko na sweter o grubszym splocie.
- Kiedy przymierzasz i nosisz ubrania, prostuj się – wtedy sylwetka wygląda najlepiej.
Superrady:
1. Na rajd po sklepach najlepiej załóż obcisły top, spódnicę i wsuwane pantofle.
2. Na zakupach świetnie sprawdza się koleżanka zołza. Natychmiast zauważy i wytknie wszystkie minusy stroju.