Leki wziewne we wczesnej ciąży

Pomiędzy 4 a 5 tygodniem ciąży lekarz zapisał mi bioparoks ze względu na bakteryjne zapalenie gardła i tchawicy. Po tygodniu kuracji bioparoksem ból gardła minął ale pojawił się bardzo uciążliwy suchy kaszel i zalegająca w oskrzelach wydzielina.
/ 04.11.2009 12:36
Leki wziewne we wczesnej ciąży

Pomiędzy 4 a 5 tygodniem ciąży lekarz zapisał mi bioparoks ze względu na bakteryjne zapalenie gardła i tchawicy. Po tygodniu kuracji bioparoksem ból gardła minął ale pojawił się bardzo uciążliwy suchy kaszel i zalegająca w oskrzelach wydzielina. Lekarz przepisał mi antybiotyk amotaks, który brałam przez tydzień. Niestety nie pomógł, kaszel był równie uciążliwy co przedtem. Lekarka postanowiła zaaplikować mi leki wziewne 1 raz dziennie przez 10 minut inhalacje pulmicortem. Zaraz po inhalacji czuję się znacznie lepiej, potem jest to co było czyli znowu suchy kaszel. Jestem przerażona. Aktualnie jestem w 8/9 tygodniu ciąży i bardzo się martwię czy taka ilość leków nie wpłynie negatywnie na moje dziecko. Czy mogę nadal brać te wziewy?

Gusiaczek
Wszelkie obawy związane z przyjmowaniem leków zawsze proszę omówić z lekarzem, który je zleca. Również lekarz powinien zadecydować o tym czy nadal powinna pani przyjmować leki wziewne. Od siebie napiszę, że wziewy warto ograniczyć jeśli jest taka możliwość. Pulmicort to lek, który stosuje się w ciąży tylko wtedy gdy korzyść dla matki przewyższa ryzyko dla płodu. Jest to lek, który został przebadany na małej liczbie kobiet ciężarnych. Badania stwierdziły, że nie zwiększyło się ryzyko występowania wad płodu u kobiet, które przyjmowały lek. Jednak nie zaleca się stosowania tego leku w przypadku gdy można zastosować inny lek. Proszę się nie zamartwiać - lekarz wie jakie leki pani zapisuje i czasami pomoc dla mamy przewyższa ryzyko dla płodu.

Pozdrawiam serdecznie
Celina Fręczko, położna


Redakcja poleca

REKLAMA