Roma Gąsiorowska w filmie "Ki"

"Ki" fot. Best Film
Pełna ironii, wnikliwa obserwacja życia współczesnej dziewczyny, opowiedziana z lekkością i poczuciem humoru. Kreacja aktorska Romy Gąsiorowska została uznana na Festiwalu w Gdyni.
/ 19.09.2011 13:07
"Ki" fot. Best Film
Ki (Kinga) jest jak tornado. Nim zdążysz zamienić z nią słowo, zamieszka u ciebie ze swoim 2-letnim synkiem, rozleje wino, a do drzwi zapuka wietnamski student, prosząc, żebyś pomógł mu wnieść jej pralkę. Zanim się obejrzysz, poprosi o kilka stów pożyczki i odebranie dziecka z przedszkola. Wykorzysta każdego, kto stanie jej na drodze. Czy zdoła ją zatrzymać facet z zasadami?

Świat według Ki jest kolorowy, zachłanny i nigdy nie stoi w miejscu.
Ona sama irytuje i fascynuje, nikogo nie pozostawia obojętnym.


O filmie
Odważny debiut fabularny Leszka Dawida wciąga nas w szalony, barwny świat Ki – zachłannej na życie i bezkompromisowej dziewczyny, która nie poddaje się ograniczeniom i głośno mówi, czego oczekuje od świata. Brawurowa rola Romy Gąsiorowskiej, nagrodzona na 36. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Zdjęcia inspirowane obrazami Darrena Aronofskiego („Zapaśnik”, „Czarny łabędź”) pozwalają spojrzeć na rzeczywistość oczami zbuntowanej bohaterki.

Pełna ironii, wnikliwa obserwacja życia współczesnej dziewczyny, opowiedziana z lekkością i poczuciem humoru.


Wywiad z Romą Gąsiorowską

- Jakie emocje towarzyszyły Ci, kiedy po raz pierwszy spotkałaś się z postacią Ki?

Roma Gąsiorowska:
Ciekawiło mnie, jak można pokazać zwykłe życie. Pomyślałam, że rozumiem, o czym to jest, że mam blisko siebie wiele podobnych kobiet i że ciekawie będzie o tym opowiedzieć.

- Jakie emocje towarzyszyły Ci w trakcie kręcenia filmu?

Roma Gąsiorowska:
Już po kilku dniach zdjęciowych z Kamilem poczułam, jak bardzo jest to  delikatny temat praca dziećmi na planie. Wcześniej grałam z dziećmi, jednak Kamyk, bo tak na niego mówią rodzice, jest tak cudownym dzieckiem, że wytworzyła się miedzy nami bliskość, bardzo było mi ciężko oszukiwać go i stosować różne triki w filmie, żeby robił to, o co go prosimy. Był za mały, żeby zrozumieć, co się dzieje, a jednocześnie czuł, że jest oszukiwany, nie potrafił rozróżnić, że to fikcja. To było trudne dla niego i dla nas wszystkich. Jego mama ma z nim niesamowitą więź. Dużo się od niej nauczyłam.

- Czy były takie rzeczy, które wniosłaś do scenariusza z własnego doświadczenia?

Roma Gąsiorowska:
Mam w bliskim otoczeniu podobne matki, obserwowałam je, jak się borykają, miotają i jakie są przy tym silne, resztę tematów przepracowałam w wyobraźni. Broniłam się, żeby Ki nie była podobna do mnie, a jedynie inspirowana. Walczyłam o to, żeby rozpracować rolę dokładnie i rozłożyć na czynniki pierwsze i świadomie przeprowadzić.

- Czy Twoja wizja bohaterki pokrywała się od początku z wizją reżysera?

Roma Gąsiorowska:
Na początku nasze wizje mało się ze sobą pokrywały. Obudziłam swoją kreatywność, przebudowywaliśmy scenariusz. Powstał kompromis, później jeszcze różne opcje sprawdzaliśmy na planie. Panował twórczy chaos.

- Jakim doświadczeniem była dla Ciebie rola Ki?

Roma Gąsiorowska:
Dużo się nauczyłam o sobie w tej pracy, cieszyło mnie że mam szansę pokazać tak różne odcienie bohaterki i doświadczać tych wszystkich emocji pod skórą. Nie było lekko, czasem nie było miło.

Zobacz zwiastun filmu:

W filmie występują:
Kinga „Ki” - Roma Gąsiorowska
Mikołaj „Miko” - Adam Woronowicz
Piotruś „Pio” - Kamil Malecki
Antoni „Anto” - Krzysztof Ogłoza
Dorota „Dor” - Sylwia Juszczak Gośka „Go” - Agnieszka Suchora
Marian, dyrektor ośrodka pomocy społecznej - Krzysztof Globisz
Bogusława, matka „Ki” - Dorota Pomykała
szef - Paweł Królikowski Kaja - Maja Hirsch Miriam
szefowa galerii - Agata Kulesza
taksówkarz - Janusz Chabior

"Ki", Reżyseria: Leszek Dawid, Czas trwania: 93 min., Produkcja: Polska, Dystrybucja: Best Film, Premiera: 30 września 2011

Redakcja poleca

REKLAMA