-Dla początkujących proponuję wykorzystać gotowe podstawy dostępne teraz w każdej kwiaciarni.
Tworząc stroik musimy pamiętać, że nic nie może się tam znaleźć przypadkowo. Większość kompozycji buduje się układając akcenty kwiatowe lub inne wokół uprzednio wybranego elementu. Może on się znajdować w dowolnej części wianka.
Baza stroika może też być całkowicie pokryta elementami, wówczas akcenty należy rozłożyć równomiernie na całej powierzchni dekoracji. Pracując nad kompozycją należy również pamiętać o tym,że najczęściej jest eksponowany jako dekoracja wisząca, będzie więc on oglądany z innej perspektywy. Wszystkie wianki mają jeden wspólny element czyli bazę. Może ją stanowić drewno, winorośl, drut, słoma lub styropian.
Czym ozdobić taką bazę?
Możliwości jest tak dużo, że pewnie będzie mi trudno je wszystkie wymienić. Poszukiwania możemy zacząć w ogródku. Znajdziemy tam mnóstwo roślin, kwiatów, które w cudowny sposób podniosą urodę wianka. Jeżeli zdecydujemy się na żywe kwiaty pamiętajmy, by podstawa kompozycji była przygotowana ze specjalnej gąbki florystycznej. Możemy również użyć kwiatów zasuszonych lub sztucznych, jednak przy tych drugich pamiętajmy, aby były one wykonane z materiałów wysokiej jakości.
A może by tak coś przynieść ze spaceru do lasu?
Chociaż trudno w to uwierzyć to właśnie tam można znaleźć prawdziwe skarby. Mech, szyszki, gałązki, patyczki, a jesienią cudnie kolorowe liście... To wszystko możemy później wykorzystać jako dodatek do naszych stroików. Także wszystkiego rodzaju trawy, kłosy zbóż czy też zioła dodadzą wiankom swoistego uroku. W ten sposób możemy zasuszyć sobie trochę lata i dodać wnętrzu nieco nostalgii.
Materiału do pracy możemy również poszukać w kuchni i zrobić kuszący wianek np. kawowy. Wystarczy pokryć bazę klejem i obłożyć ja ziarenkami kawy. Cudowny aromat i kolor zachwyci i zaskoczy wszystkich gości.
Dodam jeszcze kilka słów na temat konserwacji takich dekoracji, dzięki czemu na dłużej zatrzymamy ich świeżość. Nie należy eksponować ich w miejscu silnie nasłonecznionym. Większość wianków wymaga jedynie delikatnego usunięcia kurzu najlepiej za pomocą miotełki z piór albo pędzelka. Natomiast te z suszu ożywi nałożenie warstwy bezbarwnego sprayu akrylowego.
Osobiście najbardziej lubię stroiki wykonane z elementów naturalnych. Robi się je o wiele trudniej i nie są tak trwałe, jednak ich urok nie ma równych sobie. Praca przy nich może sprawić mnóstwo radości. Do wykonywania swoich kompozycji możemy zaangażować bliskich i dzięki temu spędzić razem trochę czasu.
Życzę ciekawych pomysłów i miłej zabawy.
Stroiki autorstwa Joanny Hukaluk możemy obejrzeć w galerii www.unikalni.pl
tekst i fotografie: Joanna Hukaluk
