Dwa formaty – „Domy marzeń – w mieście” i „Domy marzeń – nad morzem” to programy, które pokazują, że nie wszędzie wciśnie się tandeta i bylejakość. Zaprezentowanie ciekawych posiadłości parom pragnącym przenieść się w te okolice pozwala pokazać, w jaki sposób najlepiej szukać dzisiaj wymarzonego domu i czym się kierować w tym wyborze. Z kolei program „Colin i Justin: skok na dom” to nic innego jak perypetie swoistych policjantów domowych – tropią największe zbrodnie przeciwko wnętrzom i uzmysławiają, jakich granic nie można przekroczyć, próbując uatrakcyjnić wnętrze swego gniazdka, a przede wszystkim tłumaczą – i pokazują – co znaczy samo określenie „piękny dom”.
Programy prowadzą eksperci: od sprzedaży nieruchomości czy też dekorowania wnętrz. Każdy z nich ma pokazać, że można się obyć bez masówki – która stara się wcisnąć w każdy aspekt naszego życia – w prosty i naprawdę przyjemny, choć czasem okupiony cierpieniem remontowym, sposób.
Magdalena Mania