Dieta 3D Chili - opinie

Dziewczyny, muszę się pochwalić - zmotywowałam się, kupiłam dietę 3D i zaczynam się od jutra odchudzać :) Przejrzałam cały blog Yaneczki i stwierdziłam, że ja też tak chcę. Dośc tego użalania się nad sobą, nic się samo nie zmieni, dieta teraz albo nigdy!

Podziwiam Cię, ja się nie mogę zebrać, żeby zacząć... Choć wszyscy piszą, że dieta 3D jest lekka, łatwa i przyjemna, to ze mnie śmierdzący leniuch, co się nie może za siebie wziąć :P Pochwal się, jak Ci idzie!

Hej dziewczyny jest jeszcze jedna strona o Dieta 3D Chili na której można znaleźć porady i artykuły.

LadyBoo napisal(a):

Podziwiam Cię, ja się nie mogę zebrać, żeby zacząć... Choć wszyscy piszą, że dieta 3D jest lekka, łatwa i przyjemna, to ze mnie śmierdzący leniuch, co się nie może za siebie wziąć :P Pochwal się, jak Ci idzie!

No to na co czekasz, do roboty :P Wcale nie jest ciężko, na pewno dasz radę, a głodna nie będziesz. Jak nie teraz, to kiedy? Nie chciałabyś jeszcze w tym sezonie pokazać się w jakimś fajnym kostiumie na plązy? :>

Yaneczka napisal(a):

Hej dziewczyny jest jeszcze jedna strona o Dieta 3D Chili na której można znaleźć porady i artykuły.

Fajna stronka, dobrze, że są opisane dokladnie wlaściwości przypraw - mój facet mnie męczy pytaniami "a po co, a dlaczego", a ja nie zawsze mam taką wiedzę, zeby mu odpowiedzieć, dlatego mu etraz karzę to przeczytać i może się skończy jego ciekawośc w tym temacie :P

LadyBoo napisal(a):

Podziwiam Cię, ja się nie mogę zebrać, żeby zacząć... Choć wszyscy piszą, że dieta 3D jest lekka, łatwa i przyjemna, to ze mnie śmierdzący leniuch, co się nie może za siebie wziąć :P Pochwal się, jak Ci idzie!

A nie chcesz zacząć razem od poniedziałku? Ja już kupiłam dietę 3d, ale nie mogę zacząć od razu, bo w weekend mam wyjazd, gdzie nie będę mieć możliwości samej sobie gotowość i będę zależna od kogoś, więc i tak musiałabym przerwać dietę na 2 dni :( Ale od poniedziałku ruszam pełną parą, przyłącz się :)

Witajcie laski, ja tez po długim szukaniu cudownego środku na zrzucenie zbędnego balastu przystanęłam na diecie 3d chilli od poniedziałku zaczynam bo u nas na wiosce to trudno takie produkty i zioła kupić więc jutro na zakupy:) ale mam jedno pytanie jeśli któraś z was już jest w trakcie albo po tej diecie to proszę napiszcie mi jak wygląda sprawa wypróżniania, bo nie chciałabym być w niezręcznej sytuacji gdzieś poza domem:) pozdrawiamrolleyes:

śniadanie z ledwością przełknęłam straszne blee, ale dam radęmad:

Keysse, jak już kupisz wszystkie przyprawy, to inne zakupy już w ogóle nie będą stanowić problemu. Ja jedynie korzenia imbiru trochę szukałam :P Co do wypróżniania, to z tym nie mam w ogóle problemów - bez przesady, dieta 3D jest zdrowa, nie miałoby co Cię zapchać. Co dziś jadłaś na śniadanie? :>

hej, no pomału mija 3 dzień, śniadanie zjadł pies a obiad spłynął w toalecie , przepraszam, że tak piszę ale nie smakuje mi to strasznie czekam na kolacje bo chociaż serek wciągnę. Staram się nie ludzko ale im dalej tak będzie to chyba nie dam rady ciągnąć tej diety, nie podchodzą mi te dania. po kefirze z łyżeczką cynamonu znalazłam się w toalecie i go zwróciłam, teraz cynamon odstawiłam a zioła trochę umniejszam. Z głodu połaszczyłam się na 3 małe wafelki zamiast obiadu ale na rowerku później wyjadę je. A jak ty moona dajesz radę z tymi niesmakołykami??

Hmmm, wiesz co, tak to nic nie zdziałasz, jak będziesz podjadać wafelki i wyrzucać jedzenie :/ Ja nie narzekam, albo zamieniam sobie posilki z innych dni, albo mówię sobie, że lekarstwo też nie zawsze jest smaczne, ale skuteczne i tyle :P I to jest moja rada dla Ciebie - jeśli czegoś wybitnie nie chcesz na diecie 3D zjeść, to weź posiłek z innego dnia, ale trzymaj się diety. W tym 3. dniu do omletu może dodaj sobie malutką łyżeczkę dżemu domowego bez curku? A obiad czemu wyrzuciłaś? Mnie bardzo smakował, może źle przyrządziłaś? Kefir z bananem i cynamonem sobie zblenduj, będziesz mieć koktajl - a jak wcześniej włożysz na chwilę banana do zamrażalnika, to wyjdzie Ci shake ;) Mam nadzieję, że trochę Ci pomoglam :) Ja kombinuję, najpierw myślę, jak coś zrobić, a potem robię, żeby nie było niespodzianek, że coś mi nie smakuje.

4i 5 dnia najadłam się za dwóch myślałam, że przez takich przepych w żołądku coś mi podskoczy na wadze ale nie jeszcze 500 g spadło, dziś 6 dzień dania robią się ciekawsze i może faktycznie posłucham cię moona, w każdym bądź razie na dzień dzisiejszy stwierdzam spadek wagi o 2,6kg to chyba dużo co? pozdrawiam

Nie poddawaj się :) waga spada, to sama widzisz, że dieta 3D działa :) Kombinuj z tym, co nie do końca Ci smakuje, każde danie da się zrobić w jak najbardziej jadalnej formie, trust me ;)