Czerwona herbata na odchudzanie
napisał/a:
samsam
2006-07-25 14:46
Może założymy jakąś wspólnotę?
napisał/a:
Marusia
2006-07-27 21:23
może: "Tyjące i Marznące Latem"?
napisał/a:
samsam
2006-07-28 13:30
Tyjące to tak jakoś brzydko brzmi
Może marznące misie?
Może marznące misie?
napisał/a:
ami1
2006-07-31 11:10
MARZNACE MISIE - bardzo ślicznie. Podoba mi się
napisał/a:
~gość
2006-10-08 01:02
herbatki sa do dupy czas pocwiczyc mile kobietki POWODZENIA
napisał/a:
aga25
2006-10-08 08:31
ale komu chce sie cwiczyc. Czlowiek ma tyle obowiazków, ze o cwiczeniach to nawet sluchac sie nie chce.
ja od 1,5 tygodnia zaczelam jesc mniej, ale jem wszystko to co lubie. Na sniadanie potrafilam zjesc 3 kawalki chleba, a teraz jem jeden. Obiadu tez jem o polowe mniej, a z kolacji zrezygnowalam zupelnie. Na lodówce przykleilam sobie super laski w bieliznie i jak chce ja otworzyc, zeby cos przekasic to patrze na nie i mi sie odechciewa.
Wazylam prawie 70kg, a dzis no cóż 66,5
Oby tak dalej.
Zycze samych sukcesow w odchudzaniu!!!
ja od 1,5 tygodnia zaczelam jesc mniej, ale jem wszystko to co lubie. Na sniadanie potrafilam zjesc 3 kawalki chleba, a teraz jem jeden. Obiadu tez jem o polowe mniej, a z kolacji zrezygnowalam zupelnie. Na lodówce przykleilam sobie super laski w bieliznie i jak chce ja otworzyc, zeby cos przekasic to patrze na nie i mi sie odechciewa.
Wazylam prawie 70kg, a dzis no cóż 66,5
Oby tak dalej.
Zycze samych sukcesow w odchudzaniu!!!
napisał/a:
ami1
2006-10-09 23:33
No to Aga naprawdę dobry pomysł z tymi laskami. I chyba skuteczny, bo tobie ubywa.
napisał/a:
indiend
2006-10-10 08:03
Az wstyd sie przyznac, ale przes stres przytylam 5kg
Ale w odpowiednim czasie zabrałam sie za siebie i teraz waze 62,8
Jem sniadanie, nie ruszam sie bez niego z domu, chocby na sile. Potem obiad, nieduzy, i kolacje kolo 18 tez nie wielka. Nie dojadam w miedzy czasie, chociaz przez pierwsze 3 dni strasznie meczyl mnie bol glowy, ale teraz juz przyzwyczailam sie do nowych nawykow zywieniowych. A jesli dopada mnie glod wieczorem to skubie slonecznik:)
Ale w odpowiednim czasie zabrałam sie za siebie i teraz waze 62,8
Jem sniadanie, nie ruszam sie bez niego z domu, chocby na sile. Potem obiad, nieduzy, i kolacje kolo 18 tez nie wielka. Nie dojadam w miedzy czasie, chociaz przez pierwsze 3 dni strasznie meczyl mnie bol glowy, ale teraz juz przyzwyczailam sie do nowych nawykow zywieniowych. A jesli dopada mnie glod wieczorem to skubie slonecznik:)
napisał/a:
aga25
2006-10-10 08:30
A ile masz wzrostu indiend??
napisał/a:
ami1
2006-10-10 12:38
Nie kilogramy są najważniejsze, przecież to zależy od budowy, sylwetki i innych rzeczy. Zdjęcie które umieściłaś nie wskazuje na to, że tyle ważysz. Masz drobną buźkę, ja mam dużo okrąglejszą chociaż waże mniej. Chociaż ostatnio mam taki apetyt, nie wiem czy to zmiana pogody, że szkoda gadać. Jak tak dalej pójdzie...to będę taka okrągłą .
napisał/a:
Kaira86
2006-10-10 12:42
no zima sie zbliza i trzeba zapasow troszke z tluszczyku porobic
napisał/a:
ami1
2006-10-10 13:06
Niestety