Ćwiczenia w samotności czy w towarzystwie?
napisał/a:
niechcemisie
2010-02-28 22:38
Ja osobiście nie jestem w stanie ćwiczyć w czyjejś obecności. Zdarzało się, że ćwiczyłam przy partnerze, albo z koleżanką, ale w tej chwili nikt nie ma prawa wejść do pomieszczenia, w którym odbywam 1,5-2 godzinny trening. Absolutnie.
napisał/a:
Matuszczyki
2010-02-28 22:43
Zawsze ćwiczę przy mężu chyba że go niema to sama
napisał/a:
mnonka
2010-02-28 22:47
raczej w samotności, ale ostatnio pisze do was w trakcie, więc nie wiem ;)
napisał/a:
kamilainikola
2010-02-28 22:51
Jak mąż jest w pracy to sama ćwiczę,a jak jest w domu to pomaga mi przy niektórych ćwiczeniach,najbardziej przy brzuszkach.
napisał/a:
aga1601
2010-02-28 22:59
Ćwiczę w samotności tak wole
napisał/a:
ewcia03bar
2010-02-28 23:05
zdecydowanie wolę z kimś dzięki obecności innych nie oszukuję he he
napisał/a:
Katalina
2010-02-28 23:05
Ja mogę spokojnie ćwiczyć przy innych. Nie mam z tym problemu i chyba nawet jak o tym myślę fajniej jest kiedy ktoś jest obok, bo to jakoś tak raźniej i jest się do kogo odezwać. No i rywalizacja :))) Ja tam to lubię :)
napisał/a:
megan575
2010-03-01 00:39
ja wole w samotnosci
napisał/a:
paola83
2010-03-01 01:02
Ja rowniez lubie i cwicze w samotnosci - nic mnie wowczas nie rozprasza, lubie byc skupiona na tym co robie.
napisał/a:
Shasta
2010-03-01 01:30
Wolę w towarzystwie bo mam mobilizację i jest weselej. Ale mam takie towarzystwo że chyba ono woli nie ćwiczyć w ogóle niż ze mną. Także jak mam wenę ćwiczę sama. Ale najczęściej nie ćwiczę w ogóle
napisał/a:
iwa643
2010-03-01 08:56
wole sama
napisał/a:
sylwi28
2010-03-01 09:41
ja wole z kims jest razniej