Zimowy spacer

Spędzaj przynajmniej godzinę na świeżym powietrzu. Rozruszaj się trochę, daj odpocząć żołądkowi, a dzieci będą zachwycone perspektywą aktywnego spędzenia czasu z rodzicami.

Kiedy najlepiej Każda pora dnia jest dobra, ale najlepiej wybrać się w południe, kiedy jest najcieplej i możecie liczyć na słońce. Jednak nie wychodźcie z domu od razu po jedzeniu – inaczej uczucie ciężkości odbierze wam przyjemność ze spaceru. Odczekajcie ok. 60 minut.

Z dziećmi... Wybierzcie się do najbliższego parku, gdzie będziecie mogli szaleć nie tylko po wyznaczonych alejkach. Spacerowanie szybko znudzi dzieci, więc zaproponuj im trucht krokiem krakowiaka (przodem i bokiem), bieg do tyłu czy wyścigi od drzewa do drzewa. Możecie też zrobić kilka ćwiczeń. Młodszym dzieciom spodoba się wspinanie na palce i sięganie wyciągniętymi rękami do nieba albo pływanie „na sucho” na ławeczce. Starsze chętnie pobawią się w berka i wezmą udział w konkursie rzucania szyszkami do celu. Przekonasz się, że i rodzice mogą się przy tym solidnie zmęczyć!

...i bez dzieci Pozwólcie sobie na godzinę marszu. Idźcie równym tempem, robiąc długie kroki i poruszając ramionami w ich rytmie. Taki marsz zmusi do bardziej intensywnej pracy także klatkę piersiową i biodra. Przejdziecie ok. 6 km, stracicie po 250 kcal, a przyspieszone tempo spalania utrzyma się długo po powrocie do domu.