Castingi dobiegły końca. Wyłoniono 50 dziewczyn. Tylko trzynaście przeszło dalej.
W środę odbył się trzeci odcinek Top Model. W związku z tym, że modelka musi odznaczać się świetną kondycją, zwinnością i odpornością na stres dziewczyny przewieziono na poligon, na którym przywitali je porucznik Mielcarz i szeregowy Piróg. Bo co innego jeśli nie „małpi gaj” pozwoli zorientować się, które kandydatki na top modelkę dadzą sobie radę choćby w najtwardszych warunkach. Dziewczyny w ekspresowym tempie przebrały się w krótkie spodenki, koszulki bez rękawów, białe podkolanówki i ciężkie buty wojskowe. Padało, było zimno, a one musiały taplać się w błocie i pokonywać przeszkody. Odpadły dwie najsłabsze – Dominika i Ola.
Pozostałe udały się na wypoczynek. Nie wiedziały, że wielki brat patrzy i ocenia ich wytrzymałość, charakter i pokorę, toteż następnego dnia przeżyły szok, gdy okazało się, że w pierwszej profesjonalej sesji zdjęciowej weźmie udział tylko połowa z nich. 26 dziewczyn podzielono na cztery grupy – słodkie Pin-up Girls, ponętne Lary Croft, seksowne sanitariuszki oraz hipiski. Na podstawie zdjęć z sesji jurorzy wybrali trzynaście dziewczyn.
Podobno w modelingu nie ma miejsca dla szarych myszek, a mimo to niektóre z nich zamieszkają w Domu Modelek. Najsrożej zostały ocenione hipiski. Z tej grupy pomimo sprzeciwu ze strony Dawida Wolińskiego dalej przeszła tylko niepokorna Zula, która zszokowała resztę dziewczyn pozując topless. Najwięcej dziewczyn przeszło z grupy Tomb Raider. Platynowa blondynka wyglądająca jak klon Lady Gagi – Paulina Pszech, mająca szparkę między zębami – Nicole Rosłoniec, pogodna Marta Szulawiak, która jak przypomniano tańczy na rurze, żeby utrzymać młodszą siostrę, a także skromniutka Olga Kuligowska oraz Paulina Papierska. Spośród seksownych sanitariuszek do Domu Modelek oddelegowano tylko trzy dziewczyny: kolejną nieśmiałą dziewczynę z małej miejscowości – Anię Piszczałkę, pewną siebie Beatę Szarłowską, a także Kasię Smolińską, która co prawda nie poradziła sobie zbyt dobrze podczas sesji, lecz mimo to jurorzy dali jej szansę. Najlepiej wypadła grupa Pin-up Girls – spośród nich dalej przeszły wychowanka sióstr służek, która na castingu wyrabiała ciasto pod okiem Marcina Tyszki – Weronika Lewicka, piękna Pamela Jedziniak, Sonia Wesołowska i Emilia Pietras, która o mały włos a pożegnałaby się z programem już pierwszego dnia na poligonie.
Czy macie już swoją faworytkę? Przeczuwacie, która z dziewczyn zostanie Top Model?
Fot. modelki.plejada.pl