Karolina Malinowska: Dominika Gawęda jest wprawdzie młoda, ale dlaczego na wieczorną imprezę ubrała się w szkolny mundurek?
Joanna Horodyńska: Nie obrażaj mundurków! To jest bliżej nieokreślone coś. Dominika owinęła się przed wyjściem szarym kawałkiem tkaniny, który kupiła kilka minut wcześniej w hurtowni materiałów Modex. Może trzeba było zawiązać pasek węzłem marynarskim? Tylko czy to by coś zmieniło? Hm...
Karolina Malinowska: Myślę, że niewiele. Dominika została ewidentnie "zrobiona na szaro”. Koszmar, a szkoda, bo już najwyższy czas, żeby przestała zwracać na siebie uwagę beznadziejną garderobą i zaczęła wyglądać jak gwiazda. Będziemy się uważnie przyglądać. Powodzenia!
1
z
4
fot. ONS
Anna Popek
Joanna Horodyńska: Aniu, mamy jesień, a ty co? Imprezy na ekskluzywnych jachtach odbywają się daleko stąd. Pamiętaj tylko, że trzeba zdjąć sandałkoklapki...
Karolina Malinowska: To nie pomoże, bo w tej sukience Ania już dawno jest za modową burtą. Nie zawsze to, co jest modne (koronka), nadaje się na każdą okazję i dla wszystkich. W pewnym wieku swoje wdzięki należy odkrywać z klasą, a nie zgodnie z myślą: "Patrzcie, ja jeszcze mogę nosić mini!”. Otóż mogę, ale nie powinnam.
Joanna Horodyńska: Wymądrzasz się, ale masz sporo racji. Ania od dłuższego czasu popełnia wizerunkowe błędy. Tak jakby widziała w lustrze kogoś zupełnie innego, a nie siebie. Może czas wymienić lustro?
Karolina Malinowska: Ej, ej... poleciałaś :-) Wybaczam Ani tę wpadkę tylko dlatego, że jest piękna i miła.
Joanna Horodyńska: Aniu, mamy jesień, a ty co? Imprezy na ekskluzywnych jachtach odbywają się daleko stąd. Pamiętaj tylko, że trzeba zdjąć sandałkoklapki...
Karolina Malinowska: To nie pomoże, bo w tej sukience Ania już dawno jest za modową burtą. Nie zawsze to, co jest modne (koronka), nadaje się na każdą okazję i dla wszystkich. W pewnym wieku swoje wdzięki należy odkrywać z klasą, a nie zgodnie z myślą: "Patrzcie, ja jeszcze mogę nosić mini!”. Otóż mogę, ale nie powinnam.
Joanna Horodyńska: Wymądrzasz się, ale masz sporo racji. Ania od dłuższego czasu popełnia wizerunkowe błędy. Tak jakby widziała w lustrze kogoś zupełnie innego, a nie siebie. Może czas wymienić lustro?
Karolina Malinowska: Ej, ej... poleciałaś :-) Wybaczam Ani tę wpadkę tylko dlatego, że jest piękna i miła.
2
z
4
fot. ONS
Maja Ostaszewska
Karolina Malinowska: A tę panią – piękną, zmysłową i modnie ubraną - prezentujemy dla kontrastu. Maja Ostaszewska wygląda świetnie. Odpowiednia długość spódnicy, ciemne kryjące rajstopy i żabot. Elegancka klasyka. Także jeśli chodzi o pozowanie.
Joanna Horodyńska: Na Maję miło się patrzy za każdym razem. W prostocie, stonowaniu przemyca zawsze jakieś modowe nowinki, które nie biją po oczach.
Karolina Malinowska: Ma w sobie coś, czego brakuje na naszych salonach – niewymuszoną elegancję. Chylę czoła.
Karolina Malinowska: A tę panią – piękną, zmysłową i modnie ubraną - prezentujemy dla kontrastu. Maja Ostaszewska wygląda świetnie. Odpowiednia długość spódnicy, ciemne kryjące rajstopy i żabot. Elegancka klasyka. Także jeśli chodzi o pozowanie.
Joanna Horodyńska: Na Maję miło się patrzy za każdym razem. W prostocie, stonowaniu przemyca zawsze jakieś modowe nowinki, które nie biją po oczach.
Karolina Malinowska: Ma w sobie coś, czego brakuje na naszych salonach – niewymuszoną elegancję. Chylę czoła.
3
z
4
fot. ONS
Ewa Kuklińska
Karolina Malinowska: Pani Ewa ma na sobie szarą bluzeczkę i szary namiocik :-), ale i tak hitem stroju jest torebka. Okropna. Jest szansa, że pani Ewa wykupiła wszystkie najbrzydsze rzeczy w całej Polsce.
Joanna Horodyńska: Może to są stroje z innej modowej epoki? Nie oznacza to wcale, że nie poradzą sobie w dzisiejszym świecie. Trzeba tylko wiedzieć, co z czym i dlaczego.
Karolina Malinowska: Zastanawiam się, dlaczego ona to na siebie włożyła. Aśka, wybacz, nie dam rady napisać nic pozytywnego. Mam wrażenie, że pani Ewa ma swój modowy świat, tylko, błagam, niech nikogo do niego nie wciąga.
Joanna Horodyńska: Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy... Podziwiam jednak sylwetkę pani Ewy. Zamykam oczy i staram się ją ujrzeć w innym zestawie. Tylko mi nie przerywaj tej wizji!
Karolina Malinowska: Pani Ewa ma na sobie szarą bluzeczkę i szary namiocik :-), ale i tak hitem stroju jest torebka. Okropna. Jest szansa, że pani Ewa wykupiła wszystkie najbrzydsze rzeczy w całej Polsce.
Joanna Horodyńska: Może to są stroje z innej modowej epoki? Nie oznacza to wcale, że nie poradzą sobie w dzisiejszym świecie. Trzeba tylko wiedzieć, co z czym i dlaczego.
Karolina Malinowska: Zastanawiam się, dlaczego ona to na siebie włożyła. Aśka, wybacz, nie dam rady napisać nic pozytywnego. Mam wrażenie, że pani Ewa ma swój modowy świat, tylko, błagam, niech nikogo do niego nie wciąga.
Joanna Horodyńska: Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy... Podziwiam jednak sylwetkę pani Ewy. Zamykam oczy i staram się ją ujrzeć w innym zestawie. Tylko mi nie przerywaj tej wizji!
4
z
4
fot. STUDIO 69
Ewa Wiertel
Karolina Malinowska: Oj, Ewo, Ewo... Jesteś kobietą boksera, a nie Spidermana. Co się stało? Mole zjadły sukieneczkę?
Joanna Horodyńska: Przy całym twoim zdziwieniu, Karolino, muszę zauważyć, że pajęczynowy styl jest modny. Tylko że Ewa nie wie, jak się go nosi.
Karolina Malinowska: Nie chodzi o to, czy coś jest modne, tylko jak się w tym wygląda. Mnie się Ewa nie podoba. Kiedy uczyłam się robić na drutach, parę razy wyszła mi taka sukienka, ale jeszcze wtedy nie wiedziałam, że to trendy.
Joanna Horodyńska: Ale że co? Mam teraz powiedzieć, że byłaś modową wizjonerką? Ewo, postaw na minimalizm, prostotę i elegancję, a pajęczynę zostaw tym, które jeszcze nie upolowały mężczyzny.
Karolina Malinowska: Oj, Ewo, Ewo... Jesteś kobietą boksera, a nie Spidermana. Co się stało? Mole zjadły sukieneczkę?
Joanna Horodyńska: Przy całym twoim zdziwieniu, Karolino, muszę zauważyć, że pajęczynowy styl jest modny. Tylko że Ewa nie wie, jak się go nosi.
Karolina Malinowska: Nie chodzi o to, czy coś jest modne, tylko jak się w tym wygląda. Mnie się Ewa nie podoba. Kiedy uczyłam się robić na drutach, parę razy wyszła mi taka sukienka, ale jeszcze wtedy nie wiedziałam, że to trendy.
Joanna Horodyńska: Ale że co? Mam teraz powiedzieć, że byłaś modową wizjonerką? Ewo, postaw na minimalizm, prostotę i elegancję, a pajęczynę zostaw tym, które jeszcze nie upolowały mężczyzny.