1
z
6
fot. ONS
Miejsce 6
Przyjaciółka z pracy
W marcu 2006 roku Reese Witherspoon otrzymała Oscara za rolę w filmie „Spacer po linie”. Na gali pojawiła się z mężem, aktorem Ryanem Phillippe u boku. Byli wtedy siedem lat po ślubie, mieli dwójkę dzieci i uchodzili za jedną z najbardziej zgodnych par w Hollywood. Siedem miesięcy później ogłosili separację. Ich rozstanie było szokiem – nawet dla ich najbliższych. Jego powodem okazała się drobna 24-letnia blondwłosa Australijka Abbie Cornish, którą Ryan spotkał podczas pracy nad filmem „Stop Loss”. Gorące uczucia, które odgrywali razem na planie filmowym, szybko przenieśli także do sypialni aktora – tyle że tam obyło się bez aktorskich sztuczek. Kiedy pogłoski o tym romansie dotarły do Reese, ta szybko wzięła męża na przesłuchanie. Ryan ponoć przyznał się do zdrady, ale poprosił o drugą szansę. Nie otrzymał jej i do dziś nie może sobie darować chwili słabości. Reese szybko się pocieszyła – na zeszłoroczne październikowe orzeczenie sądu o rozwodzie przyjechała ze swoim nowym partnerem Jakiem Gyllenhaalem.
Przyjaciółka z pracy
W marcu 2006 roku Reese Witherspoon otrzymała Oscara za rolę w filmie „Spacer po linie”. Na gali pojawiła się z mężem, aktorem Ryanem Phillippe u boku. Byli wtedy siedem lat po ślubie, mieli dwójkę dzieci i uchodzili za jedną z najbardziej zgodnych par w Hollywood. Siedem miesięcy później ogłosili separację. Ich rozstanie było szokiem – nawet dla ich najbliższych. Jego powodem okazała się drobna 24-letnia blondwłosa Australijka Abbie Cornish, którą Ryan spotkał podczas pracy nad filmem „Stop Loss”. Gorące uczucia, które odgrywali razem na planie filmowym, szybko przenieśli także do sypialni aktora – tyle że tam obyło się bez aktorskich sztuczek. Kiedy pogłoski o tym romansie dotarły do Reese, ta szybko wzięła męża na przesłuchanie. Ryan ponoć przyznał się do zdrady, ale poprosił o drugą szansę. Nie otrzymał jej i do dziś nie może sobie darować chwili słabości. Reese szybko się pocieszyła – na zeszłoroczne październikowe orzeczenie sądu o rozwodzie przyjechała ze swoim nowym partnerem Jakiem Gyllenhaalem.
2
z
6
fot. ONS
Miejsce 5
Lanie za zdradę
Jack Nicholson ma w Hollywood opinię playboya. Sam przyznaje, że po uwiedzeniu setki kobiet przestał liczyć partnerki. Co ciekawe, kolejne damy jego serca pokornie godzą się z faktem, że są jedynie epizodami w życiu aktora. Z jednym wyjątkiem! zdradził ostatnio, że jedna z jego partnerek na koniec znajomości spuściła mu porządne manto. Ową waleczną osóbką jest aktorka Anjelica Huston . Wszystko to działo się prawie dwadzieścia lat temu, kiedy to Jack wyznał Anjelice, że ją zdradził z Rebeccą Broussard , a owocem tego romansu jest ciąża. „Pragnąłem dziecka – zwierza się po latach Jack – ale i nie chciałem kończyć związku z Anjelicą. To ona podjęła decyzję. Powiedziała: »Będziesz wspierał tę kobietę«, a potem skopała mi tyłek. Dosłownie! Naprawdę potrafi porządnie przyłożyć”. Niczego to jednak Nicholsona nie nauczyło, bo kolejne związki kończył w podobnym stylu.
Lanie za zdradę
Jack Nicholson ma w Hollywood opinię playboya. Sam przyznaje, że po uwiedzeniu setki kobiet przestał liczyć partnerki. Co ciekawe, kolejne damy jego serca pokornie godzą się z faktem, że są jedynie epizodami w życiu aktora. Z jednym wyjątkiem! zdradził ostatnio, że jedna z jego partnerek na koniec znajomości spuściła mu porządne manto. Ową waleczną osóbką jest aktorka Anjelica Huston . Wszystko to działo się prawie dwadzieścia lat temu, kiedy to Jack wyznał Anjelice, że ją zdradził z Rebeccą Broussard , a owocem tego romansu jest ciąża. „Pragnąłem dziecka – zwierza się po latach Jack – ale i nie chciałem kończyć związku z Anjelicą. To ona podjęła decyzję. Powiedziała: »Będziesz wspierał tę kobietę«, a potem skopała mi tyłek. Dosłownie! Naprawdę potrafi porządnie przyłożyć”. Niczego to jednak Nicholsona nie nauczyło, bo kolejne związki kończył w podobnym stylu.
3
z
6
fot. ONS
Miejsce 4
Powracający romans
Historia zdrady Davida Beckhama została nagłośniona tak jak wszystko w życiu piłkarza i jego żony Victorii . Przypomnijmy w skrócie – hiszpańska modelka Rebecca Loos została asystentką Davida, gdy ten przeniósł się do drużyny Real Madryt. W 2004 roku udzieliła wywiadu, w którym wyznała, że łączy ją z Davidem romans. Beckham nie skomentował jej słów, ale pod wpływem żony przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych. Loos podążyła za nimi. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na spotkaniu z Beckhamem w hotelu Chateau Marmont, ulubionym miejscu gwiazdorskich schadzek w Hollywood. I na tym na razie koniec, choć jesteśmy pewni, że ciąg dalszy jeszcze przed nami.
Powracający romans
Historia zdrady Davida Beckhama została nagłośniona tak jak wszystko w życiu piłkarza i jego żony Victorii . Przypomnijmy w skrócie – hiszpańska modelka Rebecca Loos została asystentką Davida, gdy ten przeniósł się do drużyny Real Madryt. W 2004 roku udzieliła wywiadu, w którym wyznała, że łączy ją z Davidem romans. Beckham nie skomentował jej słów, ale pod wpływem żony przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych. Loos podążyła za nimi. Ostatnio paparazzi przyłapali ją na spotkaniu z Beckhamem w hotelu Chateau Marmont, ulubionym miejscu gwiazdorskich schadzek w Hollywood. I na tym na razie koniec, choć jesteśmy pewni, że ciąg dalszy jeszcze przed nami.
4
z
6
fot. ONS
Miejsce 3
Dzieci ważniejsze od żony
Dwustu gości, ponad 50 tysięcy kwiatów, chór gospel, cztery zespoły muzyczne i półgodzinny pokaz fajerwerków – ślub Brada Pitta i Jennifer Aniston bez wątpienia odbył się z iście królewskim przepychem. Niestety, problemy w ich związku pojawiły się, kiedy tylko zwiędły ostatnie ślubne róże. Jennifer skoncentrowana była na karierze, Brad chciał mieć dużą rodzinę. Im bardziej nalegał na dzieci, tym częściej jego małżonka przyjmowała role, które wymagały długiej separacji od męża. Razem pokazywali się jedynie na uroczystych galach i nie trzeba było mocnych okularów, aby zauważyć, że pasują do siebie idealnie jedynie... wyglądem. Na ich problemach skorzystała Ta Trzecia. W 2005 roku, mimo sprzeciwu najwyraźniej mającej złe przeczucia Jennifer, Brad zaczął kręcić film „Pan i Pani Smith”. Reporterzy szybko odnotowali, że spędza ze swoją ekranową partnerką Angeliną Jolie o wiele więcej czasu niż potrzeba na to, aby przećwiczyć kolejne sceny filmowe. Plotki o schadzkach pary dotarły także do Aniston. Jennifer próbowała stawić czoło Angelinie, jednak nie dała rady. Po pierwsze – w przeciwieństwie do Aniston Jolie zdecydowana była urodzić Pittowi dziecko. Po drugie – miała już adoptowanego syna, z którym Brad szybko złapał kontakt. W sytuacji, gdy Jennifer obstawała przy zdaniu „teraz kariera, dzieci po czterdziestce”, finał wydarzeń był łatwy do przewidzenia. Jako ciekawostkę dodajmy to, że zdrada Brada podzieliła Hollywood – przez pewien czas gwiazdy lubowały się nawet w obnoszeniu T-shirtów z napisem „Należę do drużyny Jennifer (albo Angeliny)”. Najładniej zaś zachował się Brad – do dzisiaj nie pisnął ani słowa na temat swojego rozstania z Aniston. Dżentelmen mimo wszystko!
Dzieci ważniejsze od żony
Dwustu gości, ponad 50 tysięcy kwiatów, chór gospel, cztery zespoły muzyczne i półgodzinny pokaz fajerwerków – ślub Brada Pitta i Jennifer Aniston bez wątpienia odbył się z iście królewskim przepychem. Niestety, problemy w ich związku pojawiły się, kiedy tylko zwiędły ostatnie ślubne róże. Jennifer skoncentrowana była na karierze, Brad chciał mieć dużą rodzinę. Im bardziej nalegał na dzieci, tym częściej jego małżonka przyjmowała role, które wymagały długiej separacji od męża. Razem pokazywali się jedynie na uroczystych galach i nie trzeba było mocnych okularów, aby zauważyć, że pasują do siebie idealnie jedynie... wyglądem. Na ich problemach skorzystała Ta Trzecia. W 2005 roku, mimo sprzeciwu najwyraźniej mającej złe przeczucia Jennifer, Brad zaczął kręcić film „Pan i Pani Smith”. Reporterzy szybko odnotowali, że spędza ze swoją ekranową partnerką Angeliną Jolie o wiele więcej czasu niż potrzeba na to, aby przećwiczyć kolejne sceny filmowe. Plotki o schadzkach pary dotarły także do Aniston. Jennifer próbowała stawić czoło Angelinie, jednak nie dała rady. Po pierwsze – w przeciwieństwie do Aniston Jolie zdecydowana była urodzić Pittowi dziecko. Po drugie – miała już adoptowanego syna, z którym Brad szybko złapał kontakt. W sytuacji, gdy Jennifer obstawała przy zdaniu „teraz kariera, dzieci po czterdziestce”, finał wydarzeń był łatwy do przewidzenia. Jako ciekawostkę dodajmy to, że zdrada Brada podzieliła Hollywood – przez pewien czas gwiazdy lubowały się nawet w obnoszeniu T-shirtów z napisem „Należę do drużyny Jennifer (albo Angeliny)”. Najładniej zaś zachował się Brad – do dzisiaj nie pisnął ani słowa na temat swojego rozstania z Aniston. Dżentelmen mimo wszystko!
5
z
6
fot. ONS
Miejsce 2
Seksowna niania
Miłosne perypetie Jude’a Law to dobry materiał na film. Przez siedem lat był przykładnym mężem Sadie Frost, z którą ma trójkę dzieci. Kiedy doszli do wniosku, że ich wspólna droga dobiegła końca, rozwiedli się – elegancko i pozostając w przyjaźni. Kilka miesięcy po rozstaniu Jude poznał Siennę Miller . Polubili się, zaczęli randkować, a wreszcie – zaręczyli. W tym czasie Frost przyjęła do pracy nianię Daisy Wright. Często odwiedzający dzieci aktor nie mógł nie zwrócić uwagi na seksowną opiekunkę.
Niestety, niani zabrakło dyskrecji i sprzedała swoją historię brukowcom. Przy okazji wyszło na jaw, że była żona Lawa dowiedziała się o jego skoku w bok, zanim ta informacja pojawiła się w gazetach. Jedno z dzieci wygadało się, że widziało nianię w łóżku z tatą. Frost upiera się, że musiała milczeć, bo „nie chciała zranić Sienny, którą bardzo polubiła”. Miller zerwała z Jude’em. A ten? Cóż, chyba się nie przejął. Biorąc pod uwagę jego błękitne oczy, wcale się temu nie dziwimy.
Seksowna niania
Miłosne perypetie Jude’a Law to dobry materiał na film. Przez siedem lat był przykładnym mężem Sadie Frost, z którą ma trójkę dzieci. Kiedy doszli do wniosku, że ich wspólna droga dobiegła końca, rozwiedli się – elegancko i pozostając w przyjaźni. Kilka miesięcy po rozstaniu Jude poznał Siennę Miller . Polubili się, zaczęli randkować, a wreszcie – zaręczyli. W tym czasie Frost przyjęła do pracy nianię Daisy Wright. Często odwiedzający dzieci aktor nie mógł nie zwrócić uwagi na seksowną opiekunkę.
Niestety, niani zabrakło dyskrecji i sprzedała swoją historię brukowcom. Przy okazji wyszło na jaw, że była żona Lawa dowiedziała się o jego skoku w bok, zanim ta informacja pojawiła się w gazetach. Jedno z dzieci wygadało się, że widziało nianię w łóżku z tatą. Frost upiera się, że musiała milczeć, bo „nie chciała zranić Sienny, którą bardzo polubiła”. Miller zerwała z Jude’em. A ten? Cóż, chyba się nie przejął. Biorąc pod uwagę jego błękitne oczy, wcale się temu nie dziwimy.
6
z
6
fot. ONS
Miejsce 1
Szybki numerek z prostytutką
Elegancki, grzeczny, szarmancki, klasycznie brytyjski – taki wydawał się Hugh Grant , zanim w 1995 roku policja przyłapała go na uprawianiu seksu oralnego z wielokrotnie notowaną w kartotekach policyjnych prostytutką o pseudonimie Divine Brown . Skandalu, jaki wybuchł, gdy okazało się, że jej klientem jest znany hollywoodzki gwiazdor, nie dało się zatuszować. Zabawy natury erotycznej w miejscach publicznych są w Los Angeles karane, więc Hugh został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu, ponad tysiąc dolarów grzywny oraz kilkadziesiąt godzin prac społecznych. Najbardziej zastanawiająca jest jednak postawa jego ówczesnej narzeczonej – pięknej aktorki Liz Hurley . Choć w pierwszym odruchu oświadczyła, że nie chce mieć z Hugh nic wspólnego, po kilku miesiącach... wróciła do niego! Mało tego – rozkręcili razem biznes, zakładając wspólne studio produkujące filmy – Simian Films.
Chociaż po kilku latach znowu się rozstali, zostali przyjaciółmi. Jedynym zmartwieniem Liz w czasie jej zeszłorocznego ślubu z biznesmenem Arunem Nayarem była nieobecność zaproszonego na ceremonię eksnarzeczonego, który uznał, że jego pojawienie się byłoby „wyjątkowo niezręczne”. A przy okazji – według najnowszych doniesień z Hollywood – Divine Brown ma ochotę wyreżyserować film na kanwie wydarzeń sprzed dwunastu lat. Ma być przeznaczony wyłącznie dla widzów dorosłych, a emerytowana obecnie prostytutka szuka sposobu na dotarcie do Hugh i rozmowę z nim. Czyżby chciała go namówić na zagranie głównej roli?
Szybki numerek z prostytutką
Elegancki, grzeczny, szarmancki, klasycznie brytyjski – taki wydawał się Hugh Grant , zanim w 1995 roku policja przyłapała go na uprawianiu seksu oralnego z wielokrotnie notowaną w kartotekach policyjnych prostytutką o pseudonimie Divine Brown . Skandalu, jaki wybuchł, gdy okazało się, że jej klientem jest znany hollywoodzki gwiazdor, nie dało się zatuszować. Zabawy natury erotycznej w miejscach publicznych są w Los Angeles karane, więc Hugh został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu, ponad tysiąc dolarów grzywny oraz kilkadziesiąt godzin prac społecznych. Najbardziej zastanawiająca jest jednak postawa jego ówczesnej narzeczonej – pięknej aktorki Liz Hurley . Choć w pierwszym odruchu oświadczyła, że nie chce mieć z Hugh nic wspólnego, po kilku miesiącach... wróciła do niego! Mało tego – rozkręcili razem biznes, zakładając wspólne studio produkujące filmy – Simian Films.
Chociaż po kilku latach znowu się rozstali, zostali przyjaciółmi. Jedynym zmartwieniem Liz w czasie jej zeszłorocznego ślubu z biznesmenem Arunem Nayarem była nieobecność zaproszonego na ceremonię eksnarzeczonego, który uznał, że jego pojawienie się byłoby „wyjątkowo niezręczne”. A przy okazji – według najnowszych doniesień z Hollywood – Divine Brown ma ochotę wyreżyserować film na kanwie wydarzeń sprzed dwunastu lat. Ma być przeznaczony wyłącznie dla widzów dorosłych, a emerytowana obecnie prostytutka szuka sposobu na dotarcie do Hugh i rozmowę z nim. Czyżby chciała go namówić na zagranie głównej roli?