Program "Azja Express" - zabawa bogatych w biednych budzi kontrowersje

Azja Express fot. Screen Youtube/ kolaż polki.pl
"To program naładowany uprzedzeniami kulturowymi i agresją!"- grzmią internauci i gwiazdy.
Edyta Liebert / 05.08.2016 15:38
Azja Express fot. Screen Youtube/ kolaż polki.pl

Program o byciu biednym, został przez Edwarda Miszczaka okrzykniętym jednym z najkosztowniejszych w historii. "Azja Express" ma być hitem jesiennej ramówki TVN-u zdaniem realizatorów, zatem nie dziwi fakt, że stacja staje na głowie, by wypromować debiutanta.

Jednak to reality show uszyte na miarę naszych czasów to nie tylko zabawa, lecz przejaw szkodliwego myślenia i - zdaniem niektórych - braku świadomości i niegodziwości. Pieniądze zainwestowane w "zabawę w biedaków" to niebagatelne kwoty. Bo przecież nikt chyba nie uwierzyłby, że gwiazdy będą podróżować po Azji za przydzielonego dolara. Małgorzata Rozenek, jedna z uczestniczek, przyznała, że to nie wyglądało do końca tak, jak przedstawia kamera.

Dzięki Bogu, nie jechaliśmy za dolca. Mieliśmy dużo większe wynagrodzenie po powrocie do kraju.

Mówi się także o wysokiej gaży dla Agnieszki Szulim. A co z wartością dodaną, czy ubogacającymi walorami podróżowania samego w sobie? Przecież dla majętnych gwiazd najważniejsza jest przygoda...

"Azja Express" to żadna rozrywka?

Program będzie można obejrzeć już we wrześniu. Agnieszka Szulim będzie sprawdzać, czy gwiazdy show-biznesu i i ich przyjaciele poradzą sobie w trudnych warunkach, jakimi jest bieda i życie na ulicy. "Odważni" uczestnicy programu z jednym dolarem na osobę dziennie i plecakiem zmierzą się na trasie wyprawy.

Kto bierze udział w "Azja Express"

  • Pascal Brodnicki i Paweł Dobrzański,
  • Renata Kaczoruk i Weronika Budziło,
  • Hanna Lis i Łukasz Jemioł,
  • Iza Miko i Leszek Stanek,
  • Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan,
  • Przemysław Saleta i Dariusz Kuźniak,
  • Agnieszka Włodarczyk i Maria Konarowska,
  • Michał Żurawski i Ludwik Borkowski.

Program spotyka się z jawną krytyką. Współpracująca niegdyś ze stacją Paulina Młynarska, postanowiła powiedzieć, co myśli o nowym programie:

Ja wiem, że liczy się show. I wiem, że koledzy i koleżanki z branży, którzy wzięli udział w mocno promowanym programie "Azja Express" w TVN mogą się na mnie, za to co tu powiem, obrazić. Nie jest moją intencją "hejtowanie" kogokolwiek! Jednak są wśród nich ludzie fajni, mili, oczytani i doświadczeni, dlatego dziwię się im cholernie, że nie czują zgrzytu w tym, że biali "bogacze" zabawiają się w przeżycie za dolara dziennie, tam, gdzie ludzie naprawdę muszą za tyle żyć, leczyć się i kształcić dzieci. Króciutki zwiastun tego programu, który dziś zobaczyłam, jest ponadto naładowany uprzedzeniami kulturowymi i agresją. Tak, obecność kilku nazwisk w tej produkcji mnie bardzo zaskoczyła.

- napisała na Facebooku dziennikarka.

Nie mamy nic przeciwko podróżom - wręcz przeciwnie! Każdy ma prawo zgłębiać kulturę i historię danego miejsca, starać się poczuć klimat i realia życia, zwłaszcza. Ale ten program to nie jest refleksja na temat ubogiego życia, a wariacja i eksperyment.


Co sądzicie, będziecie oglądać gwiazdy, które "znajdą się w ekstremalnych warunkach"?


Ich rozwód był jednym z najgłośniejszych w Hollywood

Redakcja poleca

REKLAMA