Koki i wysokie, misterne konstrukcje w stylu Marii Antoniny dominowały w tym roku na głowach modelek u Louisa Vuittona, Paula Gaultiera i Marca Jacobsa. Dom mody Prada wybrał mocno tapirowane włosy odkrywające czoło. To trend nawiązujący do rockandrollowych buntowników z lat 60., a także do rockowych diw lat 80. Mieszanka szokująca i... piorunująca. Tak, tak... Niektóre tapiry wyglądają, jakby w głowę uderzył piorun. Ale można też wybrać elegancką wersję: klasyczne zaczesanie włosów do tyłu i podniesienie ich u nasady. Najważniejsze, by fryzury były duże i nie poddawały się grawitacji. Ułatwią ci to kosmetyki zwiększające objętość.
1
z
7
fot. ONS
Myślisz, że cienkie włosy nie nadają się do tapirowania? Przeciwnie! Dzięki temu trikowi wydaje się, że jest ich więcej. Wystarczy spojrzeć na Gwen Stefani... Tak trzymać!
2
z
7
fot. ONS
Anne Hathaway stawia na klasykę. Aktorka lubi swoje miękkie loki. By modnie podnieść całą fryzurę, natapirowała włosy u nasady.
3
z
7
fot. ONS
Fryzura Agyness Deyn to dowód, że tapirować można też krótkie włosy. Wystarczy niewielka ilość lakieru, by osiągnąć bezbłędny efekt. Naturalnie i stylowo.
4
z
7
fot. ONS
Katie Price zmienia kolory włosów i fryzury tak często jak... partnerów. Wielkim tapirem artystka wpisuje się w trend. Nawet rzęsy mają zwiększoną objętość. Szokuje i pewnie o to chodzi.
5
z
7
Sprej unoszący włosy u nasady Volume Sensation, Nivea, ok. 16 zł
6
z
7
Szampon zwiększający objętość Grawitacji Nie!, Herbal Essences, ok. 8,50 zł
7
z
7
Preparat odbudowujący i pogrubiający do włosów osłabionych Résistance, Kérastase, ok. 100 zł.