Wielkie, puszyste pokręcone kule na głowach wylansowała 30 lat temu roztańczona i rozśpiewana rodzina Jacksonów. Dzisiaj wraz z powrotem do dyskotekowej mody z lat 80. – świecących marynarek i sukienek, cekinów i turkusowo-perłowych makijaży – na parkiet wkracza też burza loków. Louis Vuitton przypieczętował ten odważny trend na swoich ostatnich pokazach. Na idealne afro największą szansę mają osoby z naturalnie kręconymi włosami. Wystarczy lekki tapir i dobra stylizacja z pomocą odpowiednich pianek i sprejów. Prostowłosym pozostają papliloty i... trwała ondulacja.
W popularnym programie „Jak Oni śpiewają” Edyta Górniak wystąpiła w afro pierwszej klasy. Natapirowane sprężynki i turkusowy makijaż to propozycja do skopiowania na wielkie party!
1
z
3
fot. ONS
Monice Brodce od dziecka włosy same skręcają się w sprężynki. Im są dłuższe, tym fryzura robi się większa. Modnie z natury!
2
z
3
fot. ONS
W żyłach Patrycji Kazadi płynie afrykańska krew, więc fryzura afro pasuje do niej idealnie. Choć w JOŚ-u wystąpiła w... peruce!
3
z
3
fot. ONS
Po prostu dla zabawy. Loki Anety Zając to dzieło autorstwa Marii Korzeniowskiej. Na pokazie fryzur Sieradz Open Hair Festival aktorka wystąpiła w roli... modelki! To dowód, że blondynce też w afro do twarzy!