Pierwszy odcinek wystartował tuż przed Bożym Narodzeniem nie bez powodu: w roli psychopatycznego kierowcy wystąpił Macaulay Culkin czyli tytułowy Kevin z "Kevin sam w domu". W nim wciela się w rolę Kevina po latach i żali się na swoje doświadczenia z dzieciństwa!
Pasażer, który czekał na Macaulaya zaproponował, że to on może ich obu zawieźć na miejsce, bo kierowca, jak wyznał, nie ma się najlepiej. Mężczyźni zamienili się miejscami i zaczyna się właściwa akcja! Z papierosem w drżącej nerwowo dłoni, w trakcie jazdy, bohater, w którego rolę wciela się Culkin zaczyna skarżyć się na swoją rodzinę mówiąc:
Wyobraź sobie coś takiego. Są święta, cała twoja rodzina wyjeżdża na wakacje i zapomina o swoim 8-letnim synu. Zostajesz sam w domu na cały tydzień. Broniłem swojego domu przed dwoma psychopatami, którzy chcieli mnie napaść. Do dziś mam koszmary!
Oberwało się każdemu:
Mój dom to było prawdziwe zoo. Nie mogłem dostać nawet kawałka pizzy bez wszczynania wojny.
Gdzie docierają? Obejrzyj filmik! Nie oprzecie się pokusie obejrzenia po raz n-ty Kevina w święta!