Tegoroczny festiwal w Opolu zbiera różne recenzje. Występy artystów jednym się podobały, innym - niekoniecznie. Jednak jedno jest pewne, impreza nie odbyła się bez małych skandali. Autorem najgłośniejszego jest Donatan, który dopuścił się seksistowskiego zachowania wobec Edyty Górniak.
Edyta Górniak spoliczkowała Donatana
Edyta Górniak i Donatan pojawili się w Opolu, by m.in. zaprezentować swój wspólny utwór pt. „Andromeda”. Piosenkarka i producent tradycyjnie pozowali na ściance. W pewnym momencie Donatan chwycił Edytę Górniak w talii, a następnie jego ręka zsunęła się niżej, lądując na pośladkach wokalistki. Gwiazda natychmiast odepchnęła Donatana, wymierzyła mu policzek i - jak możemy się domyślać - powiedziała kilka ostrych słów. Sytuacja została nagrana i trafiła do internetu dzięki relacji na żywo, która była przeprowadzana dla profilu Edyty Górniak. Moment wychwycili również fotografujący parę fotoreporterzy.
Pierwsza wpadka księżnej Meghan po ślubie! Co się stało?
Wielbiciele Edyty Górniak są oburzeni zachowanie Donatana. W sieci pojawiło się mnóstwo negatywnych komentarzy na temat zachowania Donatana.
- Myślał, że kamery i pani Edyta nic nie zrobi należało mu się.
- Donatan się skończył... już nikt z nim nie będzie współpracował... powinna go jeszcze oskarżyć o molestowanie, dowody już ma...
- Myślał, że każda się zgadza na takie dotykanie, a tu niemiła niespodzianka
- piszą internauci.
Wiele osób gratuluje Edycie Górniak stanowczej postawy i braku tolerancji wobec seksizmu.
- Pani Edyto, zaimponowała mi pani sceną z Donatanem. Brawo za odwagę!:)
- POLICZKOWANIE DONATANA - BRAVO! Szacunek przede wszystkim
- czytamy na Instagramie gwiazdy.
W internecie nie brakuje spekulacji, że cała sytuacja była zaplanowana. Ustawka miała wzbudzić zainteresowanie mediów, by pomóc wypromować artystów. Jeśli faktycznie tak było, to efekt został osiągnięty. Dziś wszyscy o tym mówią!
Przeczytaj:
„Skoro natura wyeliminowała cię z puli genetycznej, to dobrze” - Rozenek czyta wstrząsające hejty
Katarzyna Nosowska: „Wreszcie żyję! Po Hiroszimie i Nagasaki wyszło słońce”