Asi Lazar, którą widzowie poznali w najnowszym sezonie „Ślubu od pierwszego wejrzenia”, nie było dane spotkać w programie prawdziwej miłości. Z Adamem, jej mężem, byli całkowicie niedopasowani i chociaż czasem eksperyment pokazywał, że takie małżeństwa wbrew pozorom mają szansę na zgodne życie - tak było w przypadku Pauliny i Krzysztofa - ich związek nie przetrwał tej próby.
Adam szybko związał się z inną kobietą, ale Asia przez długi czas nie mogła spotkać tego jedynego. Przełom jednak przyszedł w dzień... pierwszej rocznicy ślubu z Adamem, czyli 2 marca 2020 roku. Wtedy poszła na pierwszą randkę ze swoim obecnym ukochanym. Jak widać, musiała być ona wyjątkowo udana.
Dlaczego Asia nie pokazuje twarzy nowego partnera?
Fani często dopytują uczestniczkę programu o jej nowego partnera, jednak Asia milczy jak zaklęta i nie ujawnia zbyt wielu szczegółów na temat swojego związku. W poprzednich wywiadach wyznała, że w jej przypadku zaiskrzyło od razu, jednak trochę musiała postarać się o uwagę ukochanego.
Asia i Mateusz, jej partner, wspólnie podjęli decyzję, że chcą mieć chociaż odrobinę prywatności i szczegóły swojej miłości zachować dla siebie. Są ze sobą dopiero rok i oboje uważają, że jest to zdecydowanie zbyt szybko, by całkowicie upubliczniać swoje życie osobiste. Jak mówi uczestniczka show, im obojgu jest dobrze z takim stanem rzeczy.
Mateusz nie pragnie rozgłosu, a Asia szanuje jego prywatność. Uważa, że możliwość pochwalenia się partnerem nie jest żadną wykładnią szczęścia w związku. Nie wyklucza jednak, że w przyszłości pokaże się z nim publicznie, a tym samym zaspokoi ciekawość swoich fanów.
To też może cię zainteresować:
Asia ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” o krytyce, która spłynęła na jej byłego męża. „Trochę sobie na to zasłużył”
Anita ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” zdradziła imię córeczki. Fani są zachwyceni. Jest naprawdę piękne!
Paulina i Krzysztof ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” mieli wziąć rozwód, a teraz spodziewają się dziecka