"W zeszłym tygodniu wysłałam do niego smsa z pytaniem, czy pojawi się na uroczystości z okazji dnia ojca organizowanej w szkole Sama (syn pary). Oczywiście nie pojawił się, w jego zastępstwie poszedł mój ojciec".
Niedawno pojawiły się także doniesienia, jakoby Richards prosiła obecną narzeczoną Sheena o próbkę spermy swojego byłego męża. Podobno w tej sprawie wysyłała do niej maile. Ale aktorka zaprzecza tym doniesieniom: "Brzydzę się jego spermy. On jest po prostu obrzydliwy".
Rzecznik prasowy Sheena twierdzi inaczej" "Denise zaprzecza istnieniu maili. Nie będziemy się z nią spierać, tylko zaangażujemy eksperta, który potwierdzi, że wiadomości wysyłane były z jej komputera".
Sheen uważa, że aktorka opowiada brednie dziennikarzom, tylko po to, aby wypromować swój program.