Benicio Del Toro twarzą nowego kalendarza Campari

Marka Campari prezentuje nową odsłonę kultowego kalendarza. Jego 12 edycja nosi tytuł „The Red Affair”, a głównym bohaterem, po raz pierwszy w historii marki, jest mężczyzna – magnetyczny zdobywca Oskara Benicio Del Toro.
/ 08.12.2010 15:36
W 150 roku istnienia marka Campari postanawia zerwać z ponad dziesięcioletnią tradycją i po raz pierwszy w głównej roli obsadza mężczyznę. Del Toro, pierwszy w historii Mężczyzna Campari, przejmuje pałeczkę po kilku najpiękniejszych kobietach świata, takich jak gwiazda kalendarza 2010 – dziewczyna Bonda z filmu „Quantum of Solace” Olga Kurylenko, a także Salma Hayek, Eva Mendes i Jessica Alba.

Pochodzący z Portoryko Del Toro jest pierwszym mężczyzną, który kiedykolwiek wziął udział w sesji fotograficznej do kalendarza Campari. Jego 12 edycja opowiada intrygującą historię charyzmatycznego konesera sztuki (w tej roli Del Toro), który otrzymawszy tajemniczą wiadomość rozpoczyna fascynującą przygodę, by odkryć jej znaczenie, rozbić siatkę nielegalnych handlarzy dzieł sztuki i ocalić piękną kobietę.

Inspiracją tegorocznej edycji kalendarza Campari była magia kina. The Red Affair porywa widzów wciągającą i emocjonującą historią filmową ukazaną za pośrednictwem serii fotografii. Aby osiągnąć taki efekt przy pomocy nieruchomych obrazów, postanowiono zaangażować czołowego aktora, który pozując z czerwonym koktajlem Campari, wniósłby do zdjęć pasję i autentyczność charakterystyczną dla filmu. Wybór padł na Benicio Del Toro, dla którego udział w tej sesji zdjęciowej był nowym doświadczeniem. Jak mówi Benicio Del Toro: „Opowiedzenie historii za pomocą nieruchomych obrazów było dla mnie sporym wyzwaniem, wymagającym innego podejścia i większej koncentracji na obiektywie, niż ma to miejsce w przypadku gry w filmie. Do kalendarza przekonała mnie przede wszystkim wciągająca fabuła The Red Affair.

Zdjęcia do kalendarza, w charakterystycznym dla siebie klasycznym i bezpośrednim stylu, wykonał światowej sławy fotograf Michel Comte. Osiągnął on filmowy nastrój przez uchwycenie akcji w kulminacyjnym momencie – dramatycznym i intymnym zarazem. Comte stworzył obrazy przepełnione niecierpliwym wyczekiwaniem, pasją i autentycznością.

„Obrazy w kalendarzu są bardzo emocjonalne, bardzo włoskie i bardzo w stylu Campari. Starałem się uchwycić prawdę chwili, lecz także tę ukrytą pomiędzy scenami, przed kulminacyjnym punktem akcji. Robiąc zdjęcia, usiłowałem zarejestrować autentyczność każdego ujęcia, każdego wyrazu twarzy i wszystkich interakcji pomiędzy bohaterami, a jednocześnie zachować filmowy styl” – opowiada Michael Comte.

CEO Gruppo Campari, Bob Kunze-Concewitz wyjaśnia, dlaczego The Red Affair jest dla Campari kalendarzem wyjątkowym: „Podważanie status quo leży w naturze Campari. Wprowadzenie głównej roli męskiej i nadanie zdjęciom unikalnego, filmowego charakteru, przenosi nasz kalendarz w zupełnie nowym kierunku. Pomimo odmiennego wyglądu w kalendarzu zachowano niepodrabialną czerwień Campari, która łączy bohaterów, oraz buduje atmosferę napięcia wyczuwalną w każdym obrazie”. Bob Kunze-Concewitz dodaje: „Jednym z najciekawszych aspektów The Red Affair jest to, że choć w Campari rozumiemy tę opowieść w określony sposób, każdy może ją interpretować inaczej. Jesteśmy bardzo ciekawi, jakie własne wersje tej historii odczytają miłośnicy Campari”.

Redakcja poleca

REKLAMA