Oto, jak wyglądały wczorajsze duety:
- Patricia Kazadi i Joanna Jabłczyńska – „Sing, sing” Maryli Rodowicz,
- Joanna Liszowska i Agnieszka Włodarczyk – zmysłowe „Lady Marmalade”,
- Laura Samojłowicz i Robert Kudelski – wykonali utwór „Something stupid” duetu Robbie Wiiliams i Nicole Kidman,
- oraz Krzysztof Respondek i Artur Chamski – piosenka „Pokaż, na co cię stać” zespołu Feel.
Po tych wykonaniach odbyła się najmniej przyjemna rzecz – głosowanie o to, kto ma odejść z programu. Tym razem była to Joanna Jabłczyńska, co zasmuciło szczególnie Rudiego Schubertha, który dopingował do tej pory i ją, i jej partnerkę w duecie, Patrycję Kazadi. Występ duetu, mimo okrągłej szóstki od sędziów, okazał się jednak pechowy dla Joasi.
Następna część programu wróciła do standardowego planu, czyli występów solowych najbardziej znanych piosenek musicalowych. Joanna Liszowska z „Life is a Cabaret” udowodniła, że wraca do formy, zdobywając wysokie noty i komentarze od jurorów, między innymi Edyty Górniak. Po Liszowskiej wystąpiła Agnieszka Włodarczyk – poszło jej trochę gorzej niż w duecie z Liszowską, za interpretację Abbowej „Dancing Queen” dostała zaledwie 4,7 punktów, ale i pochwałę, że jej głos świetnie pasuje do tego typu piosenek. Kolejne dwie szóstki poleciały do panów: Krzysztofa Respondka za „Pamięć” i Artura Chamskiego za wykonanie „New York, New York”.
Gorzej, ale tylko odrobinę poszło znowu Laurze Samojłowicz – mimo wsparcia aktora z teatru Roma w piosence „Total eclipse of the heart” aktorka uzyskała 5,8 punktów. Z kolei Robert Kudelski okazał się największym rozczarowaniem tego wieczoru: jego „Belle” dostało najniższą notę, 3,7 punktów. Na koniec wystąpiła Patrycja Kazadi, która przyzwyczaiła już wszystkich do pełnego profesjonalizmu i tak było tym razem: „Let the sunshine” zapewniło jej okrągłą szóstkę, kolejną tego wieczoru.
Na koniec występów uczestników zaśpiewała sama Edyta Górniak, wykonując piosenkę „Litania” ze słynnego musicalu „Metro” i wprawiając w zachwyt wszystkich zgromadzonych w studio – widać było, że mimo zastoju w karierze Edyta wciąż znajduje się na wysokim poziomie wokalnym.
Finał odcinka zaskoczył wszystkich – wręczony Robertowi Kudelskiemu Joker od Joasi Jabłczyńskiej powędrował z rąk Roberta do… Patrycji Kazadi. Zaś nominowanymi gwiazdami tego wieczoru stały się najlepsze jego wykonawczynie, Agnieszka Włodarczyk i Joanna Liszowska. Która z nich odpadnie za tydzień? Oglądajcie, szczególnie że to był ostatni Joker w tej serii – teraz gwiazd nie będzie nic chroniło przed nominacją do odpadnięcia z show.
fot. MWmedia
Źródło: jakonispiewaja.pl
Źródło: jakonispiewaja.pl
mm