Czy wiesz jakie pozycje opóźniają wytrysk?

Czy wiesz jakie pozycje opóźniają wytrysk?
Im trudniejsza technicznie pozycja, tym trudniej partnerzy rozbudzają się i później osiągają orgazm. Poniższe pozycje nie należą do najprostszych, jednak pozwalają na przedłużenie stosunku i opóźnienie szczytowania. Warto je wypróbować jeśli mężczyzna cierpi na zbyt wczesny wytrysk.
/ 23.01.2011 22:51
Czy wiesz jakie pozycje opóźniają wytrysk?

Pąk fiołka - mężczyzna siada na łydkach. Kobieta siada przodem do niego na jego udach i opiera wyprostowane nogi o ramiona partnera. Partner przytrzymuje ją, tak, żeby się z niego nie zsunęła. Partnerka musi mieć dobrze rozciągnięte mięśnie nóg i żadnych przykurczów w stawach kolanowych. Pozycja zapewnia bardzo głęboką penetrację, lecz jest to możliwy tylko dzięki sile i dobrej kondycji mężczyzny. Do orgazmu dochodzi się tu powoli, po dużym wysiłku.

Ośmiornica - mężczyzna kładzie się na boku, opierając się na ramieniu. Unosi zewnętrzną nogę. Partnerka siada między jego udami,przytrzymując podniesioną nogę partnera. Pozycja jest wygodna przede wszystkim dla mężczyzny. O tempie stosunku decyduje kobieta. Ma też możliwość stymulowania genitaliów partnera.

Nożyce - mężczyzna siada z wyprostowanymi nogami,wspierając się z tyłu na wyprostowanych ramionach. Unosi miednicę. Kobieta dosiada partnera tyłem do niego, wspierając się na wyprostowanych ramionach, z nogami wyprostowanymi wzdłuż ciała mężczyzny (pozycja jak do pompek). Pozycja dostarcza silnych doznań mężczyźnie. Partnerzy muszą mieć mocne mięśnie: kobieta - ramion, mężczyzna - ramion i tułowia.

Amazonka - mężczyzna kładzie się płasko na plecach i przyciąga zgięte w kolanach nogi do klatki piersiowej. Kobieta siada na pośladkach partnera. Mężczyzna obejmuje ją nogami tak, aby stopy spoczywały na jej ramionach. Rękami partner przytrzymuje pośladki kobiety. Pozycja wymaga silnych ud u partnerki. Kobieta może odciążyć mięśnie nóg chwytając partnera za ręce (ręce partnera wyprostowane w łokciach). Pozycja polecana silnym, wysportowanym kobietom, które lubią dominować w sypialni. Zaleta: głęboka penetracja, kobieta sama ustala głębokość penetracji. Wada: dość wyczerpująca dla kobiety i niewygodna dla mężczyzny.

Tron cesarza - mężczyzna siada na łydkach.Kobieta dosiada partnera tyłem do niego ze zgiętymi w kolanach nogami. Można lekko rozchylić nogi. Partnerzy są ściśle spleceni, mężczyzna swobodnie może pieścić piersi kobiety. Pozycja jest jednak dość niewygodna, bo szybko drętwieją kolana. Główną zaletą jest jednak wolne tempo stosunku.
 

Redakcja poleca

REKLAMA