Prawdopodobnie nie wyglądasz jak Brad Pitt, bo gdybyś wyglądał jak on, nie czytałbyś tej porady. Z dużym również prawdopodobieństwem mogę stwierdzić, że kobietom nie miękną kolana na twój widok, ponieważ, co tu dużo mówić, jesteś przeciętnym facetem. Nie przejmuj się tym. W oczach kobiety każdy facet jest przeciętny. Pamiętaj jednak, to, że jesteś przeciętnie przeciętnym facetem, może być twoim atutem! Pomyśl: gdyby świat składał się z samych przystojniaków, życie kobiet byłoby nudne i bez wyrazu. Również nudno byłoby gdyby wszystkie kobiety miały urodę Jennifer Lopez.
Na początku musisz ją czymś zainteresować, zaciekawić, wzbudzić w niej lekki niepokój, ale o pozytywnym zabarwieniu. Musisz sprawić, że zacznie o tobie myśleć, wyobrażać ciebie, uśmiechać się na samo wspomnienie twojej osoby. Musisz ją przyciągnąć do siebie, oczarować, zaczarować. Jak pajączek, który poluje na muszkę, zbuduj wokół niej delikatną sieć. W początkowej fazie waszej znajomości eksponujesz swoje zalety, ale pamiętaj nie możesz przesadzić. Kobiety nie cierpią chwalipiętów. Zastanów się przez chwilę. Czy naprawdę wierzysz w to, że ją zainteresujesz sobą, gdy powiesz jej, że w firmie
Oczywiście nie powie ci tego prosto w twarz, ponieważ jest grzeczną dziewczynką, ale z pewnością pomyśli sobie, słodko uśmiechając się do ciebie, że jesteś nadętym bufonem, zapatrzonym w czubek własnego nosa.
O swoich wadach na początku znajomości w ogóle nie wspominaj. Same wyjdą w praniu. Nawet prędzej niż się spodziewasz. Wierz mi, że szczerość czasami nie popłaca.
Przed przystąpieniem do frontalnego ataku musisz koniecznie się upewnić, czy obiekt do którego startujesz w konkury jest wolny. Zrób więc porządny research sieci, szukając na portalach społecznościowych typu Nasza Klasa i Facebook. Jeśli jest wolna - jedną nogą jesteś już w domu. Jeśli jednak twoja wybranka należy do innego mężczyzny, masz do wyboru dwie drogi. Możesz zrezygnować z konkurów, albo iść dalej.
Oczywiście druga droga jest o wiele trudniejsza i wątpliwa z punktu widzenia niektórych zasad moralnych. Jeśli cię to obchodzi daruj sobie, a jeśli nie, to atakuj. Powodzenia. Trzymamy za ciebie kciuki. Może ktoś cię odwiedzi w szpitalu.
Bądź spontaniczny. Kobiety to uwielbiają. Zrób czasami coś szalonego, coś co przeczy na pierwszy rzut oka zdrowemu rozsądkowi. Na przykład w zimie możesz ją zaprosić na lepienie bałwana. Osłupiałeś? Tak, bałwana! Pomyśl, ile ludzi w waszym wieku tworzy śniegowych ludków? Znasz kogoś takiego? Oczywiście, że nie. Ty będziesz pierwszy. I nawet wtedy, gdy ona się nie zgodzi na twój pomysł, uwierz nam, że twoje notowania znacznie wzrosną. Będziesz spostrzegany jako facet z fantazją.
Możesz jej również zaproponować szalony wyjazd na narty mówiąc, że nigdy na nartach nie jeździłeś. Możesz rozważyć skok na bungee, zjazd rowerem z wysokiej górki i tak dalej, w tym stylu. Jeśli masz problemy ze spontanicznością zastanów się dlaczego. Tylko nie myśl za długo, bo jakiś facet sprzątnie ci upatrzoną kobietę sprzed nosa.
Bądź pewny siebie. A przynajmniej postaraj się sprawiać wrażenie pewnego siebie faceta. Kobiety nie lubią mężczyzn, którzy zanim coś zrobią zastanawiają się przez pół godziny. Gdy sytuacja tego wymaga, błyskawicznie podejmij decyzję. Nie czekaj na to, aż ona ją podejmie
decyzję. Gdy wejdziesz z nią do jakiejś kawiarni nie pytaj się, przy którym stoliku chciałaby usiąść, tylko sam go wybierz. Pamiętaj, że ty idziesz przodem.
Bądź dowcipny. Kobiety lubią facetów z poczuciem humoru. Jeśli chcesz kogoś poznać i z kimś się związać na dłużej, schowaj swoje egzystencjalne rozterki głęboko do szuflady. Nikogo nie interesują twoje rozważania o życiu, które to rozważania prowadzisz od kilku lat i nie doszedłeś jeszcze do konstruktywnych wniosków.
Bądź nieco tajemniczy. Nie ma to jak niedopowiedzenia. Nie musisz od razu opowiadać jej całego swego życia, gdyż później w ogóle nie będziesz miał jej co opowiadać. Większość kobiet przepada za męskim tajemnicami. Uwielbiają je rozwiązywać, drążyć, odkrywać.
Mów jej komplementy. Zwracaj uwagę na szczegóły jej stroju, makijażu. Niewybaczalnym błędem jest niezauważenie jej nowego uczesania. Będziesz miał dużo szczęścia, jeśli zapomni ci ten nietakt. Mów jasno i prosto, dlaczego ci się podoba. Od czasu do czasu możesz użyć jakiegoś wyszukanego słowa. Popadniesz w infantylizm jeśli wciąż będziesz używał słów: „boska”, „cudowna”, „prześliczna”, „fenomenalna”. Wystarczy, że jej powiesz, że wygląda ładnie. Po prostu nie przesadzaj. Nie palnij tylko: "Przypominasz mi z wyglądu moją byłą" - okropne! Wyjdzie na to, że tamta dalej siedzi ci w głowie i szukasz jej lepszej wersji:/
Twój wygląd fizyczny ma oczywiście znaczenie, ale nie tak duże jak myślisz. Ważniejsze jest co mówisz i jak to mówisz. Niewybaczalnym grzechem jest nieumiejętność wysłowienia się. Nie musisz oczywiście zapisywać się na przyspieszone kursy oratorskie, ale przydałoby się popracować nad ilością słów, których potrzebujesz aby opisać jakieś zjawisko. Słownik do ręki bracie i wieczorami proszę się dokształcać! Oczywiście nie musisz od razu chwalić się nabytą przed chwileczką znajomością trudnych wyrazów. Popracuj również nad sposobem komunikacji. Gesty rąk, ruchy ciała, to wszystko działa na kobiety.
Słuchaj. Umiejętność słuchania drugiej osoby jest rzadko występującą cechą u mężczyzny. Ty oczywiście będziesz inny. To nic, że nie interesuje cię opowieść o wizycie u makijażystki. Postaraj się wysłuchać jej do końca. Chrząkaj, kiwaj potakująco głową, uśmiechaj się. Korona z głowy ci nie spadnie, a może się dowiesz czegoś ciekawego. Może na kolejnej randce z kolejną wybranką twego serca zabłyśniesz wiedzą na tematy kosmetyczne? Kobiety uwielbiają mówić i są wdzięczne facetowi, gdy ten słucha ich z zainteresowaniem. Nawet wówczas, gdy plotą trzy po trzy.
