Czy wiesz gdzie lubi być dotykany mężczyzna?

Suplementacja 2 g L-karnityny poprawia parametry spermy u mężczyzn, u których stwierdzono niepłodność trwającą co najmniej 2 lata / fot. Fotolia
Gdzie dotykać mężczyznę, by doprowadzić go do mocnego orgazmu? Męskie strefy erogenne znajdują się przede wszystkim w okolicy krocza. Podczas stosunku kobieta nie powinna zapomnieć o stymulacji tych punktów, gdyż dotykanie ich sprawia facetom największą przyjemność i doprowadza do intensywnego orgazmu.
/ 21.06.2011 15:24
Suplementacja 2 g L-karnityny poprawia parametry spermy u mężczyzn, u których stwierdzono niepłodność trwającą co najmniej 2 lata / fot. Fotolia

Punkt H – czyli główka penisa. To główny ośrodek męskich doznań erotycznych. Nie tylko sama żołądź jest wrażliwa na dotyk, ale także obszar poniżej niej – rodzaj uskoku, oddzielającego główkę od trzonu – jest równie wrażliwy na bodźce. Mężczyźni lubią omiatanie językiem korony żołędzi i tuż w zagłębieniu pod nią.

Punkt F – wędzidełko. To luźny fałd skórny na spodniej stronie członka, znajdujący się w miejscu, gdzie trzon łączy się z żołędzią. Niektórzy mężczyźni osiągają orgazm szybciej, gdy kobieta trąca językiem wędzidełko podczas seksu oralnego. Jeśli tak jest, partnerka powinna skupić się właśnie na pieszczotach tego właśnie miejsca, kosztem główki.

Strefa R – szew moszny i krocza. To linia przebiegająca od nasady członka przez worek mosznowy. Skóra moszny jest bardzo delikatna i wrażliwa na dotyk. Podczas fellatio oprócz pieszczenia językiem członka, możesz jednocześnie przesuwać palcami po tym szwie.

Krocze – jest obszarem pomiędzy odbytem a moszną. Skóra tutaj jest silnie unerwiona i wrażliwa na dotyk. U niektórych mężczyzn ta strefa jest prawie tak samo wrażliwa jak główka penisa. Najlepiej pobudzać ją przez lekki nacisk, stopniowo zwiększając jego siłę.

Męski punkt G –znajduje się na wewnętrznej ściance odbytu, ok. 5 cm od zwieracza. Można go stymulować na dwa sposoby: zewnętrznie – uciskając głęboko palcami krocze lub wewnętrznie – wsadzając palec do odbytu na długość ok. 5 cm i wykonując ruch palcami, jakbyśmy chcieli kogoś przywołać. Drugi sposób daje intensywniejsze doznania lecz wiąże się z penetracją analna, a tego nie każdy sobie życzy. Przed stosunkiem partnerzy zawsze powinni ustalić, do jakich pieszczot mogą się posunąć. Stymulując punkt G tuż przed orgazmem partnera, wzmocnisz jego doznania.

Redakcja poleca

REKLAMA