Pozycja misjonarska to jedna z najpopularniejszych i najbardziej lubianych pozycji seksualnych. Dowiedz się, jak urozmaicić swoje doznania!
fot. Fotolia
Choć pozornie może kojarzyć się z nudą i rutyną małżeńskiej sypialni, to błędne myślenie. Wystarczy kilka prostych trików, by urozmaicić pozycję seksualną, wybyć się nudy i zapewnić obu stronom porcję nowych erotycznych doznań!
Klasyczny układ ciał (i ról) w pozycji misjonarskiej odpowiada wielu parom. Kochanie się w układzie, w którym on jest na górze, a ona na dole pozwala pozwala obu stronom wczuć się w tradycyjne role kobiety i mężczyzny, gdzie on dominuje, a ona ulega (choć poza sypialnią może być zupełnie odwrotnie!).
Poznaj 5 sposobów, jak urozmaicić pozycję misjonarską!
1. Klasyczna
Ta najbardziej znana pozycja seksualna to klasyka gatunku. Kobieta, leżąc na plecach z rozchylonymi udami, pozwala mężczyźnie na dominację. Jest to bardzo przyjemna dla obu stron pozycja, w której partnerzy, skierowani do siebie twarzą w twarz, mogą czuć swoją bliskość, wymieniać się pocałunkami oraz intymnymi szeptami.
2. Z poduszką
Aby nieco urozmaicić erotyczne doznania płynące z uprawiania miłości w pozycji misjonarskiej, warto wypróbować tę pozycję z wykorzystaniem poduszki, którą partnerka może podłożyć sobie pod pupę. Wówczas znacznie zmienia się kąt penetracji, co obu stronom może przypaść do gustu.
3. Z uniesionymi nogami
Innym wariantem, który zdecydowanie pogłębi penetrację, jest uniesienie nóg przez partnerkę. może to być zarówno uniesienie obu, jak lub jednej z nóg, i oparcie jej/ich na ramieniu lub ramionach partnera. Pozycja ta wymaga choć umiarkowanej wytrzymałości i elastyczności od partnerki, a od partnera - sporej wrażliwości i wyczucia, gdyż głęboka penetracja może sprawić ból ukochanej.
4. Z wibratorem
A gdyby tak wykorzystać wibrator? Pary, które nie boją się eksperymentować w sypialni i nie wzdrygają się na dźwięk słowa wibrator, z powodzeniem mogą spróbować wariantu z tym gadżetem. W takim układzie rola kobiety sprowadza się do biernego otrzymywania pieszczot od swojej partnera, który do sprawienia jej przyjemności wykorzystuje wyłącznie drgania wibratora.
5. Z nutką BDSM
Wersja dla odważnych i przebojowych w sypialni! Polega na przywiązaniu lub przykuciu do ramy łóżka partnerki. Przywiązać można wyłącznie ręce, albo zarówno ręce, jak i stopy. W tej pozycji kobieta jest całkowicie bezbronna, co wymaga głębokiego zaufania wobec partnera, który z tak unieruchomioną partnerką może zrealizować swoje (i jej!) najskrytsze fantazje...