O czym marzą kobiety w łóżku – łączą nas (pewne) wspólne oczekiwania…

seks fot. Fotolia
Czuły partner czy ognisty kochanek? Rola osoby dominującej czy uległej? Każda z nas ma w łóżku inne potrzeby, łączą nas jednak pewne wspólne oczekiwania…
Marta Słupska / 25.06.2019 15:02
seks fot. Fotolia

Trudno jednoznacznie określić, o czym kobiety marzą w łóżku i jaki partner spełnia ich oczekiwania. Pewne zasady, do których dążymy, są jednak wspólne i warto mówić o nich głośno, aby seks był satysfakcjonujący dla obu stron.

85% kobiet chce seksu chociaż raz w tygodniu

Według badania przeprowadzonego w ramach pracy doktorskiej Kamili Czajkowskiej pod kierownictwem profesora Lwa-Starowicza „Seksualność kobiet. Raport 2016” ponad 75% pań ma potrzebę uprawiania seksu przynajmniej raz w tygodniu, a 85% ocenia, że zbliżenia odgrywają w ich życiu bardzo ważną rolę.

Kobieca seksualność rozkwitła w porównaniu do tego, co panie deklarowały jeszcze 10 czy 15 lat temu – przykładowo w 2005 roku tylko nieco ponad połowa kobiet przyznawała, że chciałaby się kochać chociaż raz w tygodniu.

Coraz śmielsze są też kobiece fantazje i coraz większe wymagania – według badań Polki nie boją się realizować swoich potrzeb, a jeśli trzeba, są gotowe niesprawdzającego się kochanka po prostu wymienić. Obecnie tylko 31% z nas ma przez całe życie tylko jednego partnera seksualnego.

Każda z nas pragnie czegoś innego

O czym marzymy w łóżku? Trudno generalizować: jedna kobieta będzie pragnęła delikatnego i czułego partnera, inna – ognistego, pełnego temperamentu kochanka. Większość z nas oczekuje jednak uwagi i poczucia, że w momencie zbliżenia jesteśmy dla tej drugiej strony najważniejsze. Ot, banał, ale czy nie słyszałyście nigdy historii o mężczyznach, którzy traktują seks jak wyścigi i są gotowi osiągnąć orgazm w 5 minut? Oczywiście orgazm u siebie, bo partnerka niewiele ich interesuje.

Czego jeszcze chce większość z nas? Czuć się atrakcyjnie i pewnie, a na to wpływa też zachowanie drugiej strony – niekoniecznie chodzi tu o komplementy, ale zwyczajne gesty, spojrzenia, odpowiedni dotyk… Nie na darmo mówi się, że pożądanie widać w oczach. Jeśli czujemy, że partner naprawdę nas pragnie, jesteśmy w stanie otworzyć się i mocniej przeżywać zbliżenie.

Pewny siebie powinien też być mężczyzna – nie ma przecież nic gorszego niż… cóż… fajtłapa w łóżku. Partner musi wiedzieć, czego chce i potrafić przejąć inicjatywę. Oczywiście są kobiety, które wolą dominować, ale bycie uległym w sypialni a bycie niezgrabnym niezdarą to duża różnica.

Inne elementy związane z seksualnymi pragnieniami kobiet to delikatność, kreatywność i gra wstępna, o której wielu (szczególnie młodych panów) zapomina.

8 problemów, z którymi nie muszą zmagać się dobrze dobrane pary

Redakcja poleca

REKLAMA