Miłosna sceneria zwykle kojarzy nam się z mrokiem wieczoru, delikatnie rozświetlanym subtelnym blaskiem świec lub nocnym, rozgwieżdżonym niebem. Lecz czy najlepszą porą na intymne chwile z partnerem jest wyłącznie schyłek dnia? Niekoniecznie. Seks o poranku może podziałać bardziej pobudzająco niż wyśmienite espresso, a szybki numerek w porze obiadowej może być słodszy niż najlepszy deser.
Fot. Depositphotos
Czytaj też: Orgazm w zastrzyku
Nie trzeba przeprowadzać zakrojonych na szeroką skalę badań naukowych, by stwierdzić, że większość par kocha się tuż przed zaśnięciem. W nawale codziennych obowiązków ciężko wygospodarować bardziej odpowiedni moment na miłosne igraszki. Dlatego zwykle wieczór wydaje się najbardziej odpowiednią i najbardziej praktyczną porą na seks. Myśli o pracy nie zaprzątają nam już głowy, wszystkie obowiązki domowe są wykonane, dzieci w swoich pokojach słodko śpią, a my wreszcie mamy dla siebie pół godziny, by oddać się miłosnym igraszkom. Wieczorny seks smakuje wyśmienicie, lecz nie warto się do niego ograniczać! Oto zalety seksu o każdej porze dnia! Najpierw przeczytajcie, a potem przetestujcie!
Rano
Fot. Fotolia
Poranny seks pobudza i dodaje energii! Według męskiego zegara biologicznego to najlepsza pora na miłosne igraszki, ponieważ to właśnie między 6:00 a 8:00 rano poziom testosteronu w męskim organizmie jest najwyższy. Dlatego mężczyźni często właśnie rano mają największą ochotę na seks. Warto to wykorzystać! Poranny seks, wedle uznania, może być leniwy i słodki, jak wspólne niedzielne śniadanie lub szybki i energetyczny jak poranna kawa ze stacji benzynowej. Wybór należy do was!
Zalety:
- rewelacyjne rozpoczęcie dnia;
- wysoka męska gotowość do akcji;
- doskonałe zastępstwo dla porannego treningu i kawy jednocześnie - ciśnienie podnosi się w trymiga!
- można go połączyć ze wspólnym, porannym prysznicem.
Wady:
- zwykle brak czasu na długą grę wstępną i zaaranżowanie miłosnej scenerii, wyjątek stanowią weekendy;
- brak równowagi w gotowości obu stron;
- duże prawdopodobieństwo spóźnienia do pracy.
Po południu
Fot. Depositphotos
Szybki numerek w przerwie na lunch? Mały postój w lesie w drodze z pracy? A może leniwa, poobiednia sjesta wypełniona słodkimi czułościami? Popołudniowy seks pozwala rozładować nagromadzone w ciągu dnia napięcia, relaksuje i dodaje energii na dalszą część dnia. Działa jak 10-minutowa drzemka - odświeża ciało i umysł. W wersji szybkiej, w miejscu, gdzie można zostać przyłapanym nabiera dodatkowego smaczku pikanterii, w domu w wolne popołudnie może przeciągnąć się aż do wieczora, wypełniając resztę dnia miłosnymi pieszczotami.
Zalety:
- regeneruje po pracy i porannej aktywności;
- często jest spontaniczny, co wprowadza powiew świeżości w życiu seksualnym par z dłuższym stażem;
- można aranżować go w nietypowych miejscach, zwykle popołudniu kochamy się poza wysłużonym sypialnianym łóżkiem.
Wady:
- w napiętym harmonogramie dnia często trudno wygospodarować na niego czas;
- popołudniowe zmęczenie może skutecznie odbierać ochotę na miłosne igraszki;
- możliwość przyłapania przez osoby postronne, jeśli decydujemy się na szybki numerek poza domem lub przez innych domowników, jeśli kochamy się w domowym zaciszu.
Wieczorem
Fot. Depositphotos
Wieczór to dobry moment, by odetchnąć po całodziennej gonitwie. To właśnie wtedy mamy czas na relaks i przyjemności. To również doskonały moment na współżycie z kobiecej perspektywy, zarówno tej czysto biologicznej - to wtedy zwykle czujemy potrzebę kontaktu fizycznego z partnerem, jak i tej psychicznej - mając poczucie pomyślnie zakończonego dnia i dobrze wykonanych obowiązków, pozwalamy sobie na chwilę zapomnienia w ramionach partnera. Wieczorny seks to również doskonały sposób na umocnienie bliskości w związku, a także rewelacyjna metoda na problemy z zaśnięciem!
Zalety:
- spokojna, intymna wieczorna atmosfera sprzyja intymnym chwilom we dwoje;
- brak ograniczeń czasowych sprzyja próbowaniu nowych pieszczot i pozycji;
- to doskonały sposób na relaks po męczącym dniu;
- ułatwia zasypianie.
Wady:
- może się zdarzyć, że obie strony będą zbyt zmęczone po całym dniu;
- nagromadzone w ciągu dnia zmęczenie i stres może mieć wpływ na osłabienie męskiej potencji;
- jeśli nasze życie seksualne ogranicza się wyłącznie do wieczornego seksu, do sypialni szybko może wkraść się nuda.