"Seks w związku jest bardzo ważny. Odpowiedź, na której randce go uprawiać, jest prosta – wtedy, kiedy razem mamy na niego ochotę" - Rafał, dziennikarz.
"Dziewczyna, która zrobi to na pierwszym spotkaniu, to dla mnie albo smarkula, która chce się zabawić, albo podstarzała desperatka, która zrobi wszystko, by usidlić chłopaka" - Piotr, dziennikarz.
"Gdy ludzie czują olbrzymi żar, mogą to zrobić natychmiast i potem... żyć razem długo i szczęśliwie. Nie ma żadnych reguł na udany związek" - Stefan, sprzedawca.
"Pierwsza randka jest równie dobra na pójście do łóżka jak każda inna. Jeśli dziewczyna ma na to ochotę tak samo jak facet, to wszystko jest OK. Tylko życzyć dużo przyjemności. Mądry facet i tak potrafi odróżnić fajną dziewczynę od puszczalskiej" - Maciej, informatyk.
"Uważam, że to indywidualna sprawa każdej dziewczyny. Jeżeli ma zrobić coś wbrew sobie, to potem będzie tego żałowała. Jeżeli zapowiada się poważny związek, to warto poczekać" - Tomasz, student.
"Ja nie chciałbym za szybko. Bo potem, jak już się to zrobi, przychodzi żal za ekscytującym czasem podchodów. Każda chwila ma swój urok. Dziś spieszymy się we wszystkim – w pracy, w domu. Błagam: nie poganiajmy się chociaż z seksem!" - Rafał, księgowy.
"Jestem zwolennikiem zasady dochodzenia do "trzeciej bazy" na trzeciej randce. To moment, w którym tę drugą osobę zna się już na tyle dobrze, żeby wiedzieć, czy chce się ją poznać jeszcze lepiej..." - Mateusz, student.
Wnioski?
Nie ma reguł na to, kiedy iść do łóżka. Możecie zacząć związek od seksu i będzie OK. Pod warunkiem, że naprawdę mu się podobasz.
Możesz też zwlekać. Jeśli facet czuje, że warto czekać, to poczeka! Nieważne, jak długo to potrwa!
Oprac. Magda Tarajda, Iwona Zgliczyńska/ Uroda