W USA każda kobieta, może zadzwonić na bezpłatną infolinię, by uzyskać numer telefonu lekarza, który najszybciej przywiezie jej awaryjną, czyli skuteczną po stosunku, tabletkę antykoncepcyjną. W Polsce nawet wśród lekarzy zdarzają się tacy, którzy nie akceptują żadnych metod zapobiegania ciąży poza kalendarzykiem i z zasady odmawiają przepisania tabletek antykoncepcyjnych. Pigułka "po" jest najczęściej mylona z pigułką wczesnoporonną.
Tabletka "po" nie usuwa jednak ciąży, ale jej zapobiega. Oczywiście lepiej jest regularnie i świadomie stosować środki antykoncepcyjne jeszcze przed stosunkiem, ale jeśli kobiecie zdarzyła się chwila zapomnienia, powinna wiedzieć, że istnieje metoda, która uchroni ją przed przypadkową ciążą.
Tabletka pierwszej pomocy
PostinorDuo to jak na razie jedyna dostępna w Polsce pigułka "po". Jest na rynku od 20 lat, ale niewiele kobiet wie o jej istnieniu. Podobnie jak minipigułki antykoncepcyjne zawiera syntetyczny odpowiednik tylko jednego żeńskiego hormonu: progesteronu.
Od zwykłej tabletki różni się dużo większą jego dawką. Zastosowanie tej pigułki daje kobiecie około 97 proc. pewności, że nie zajdzie w ciążę. Dużo zależy jednak od tego, jak szybko po stosunku weźmie pigułkę. Jeśli uda się to w ciągu 24 godzin po zbliżeniu, ryzyko zajścia w ciążę ogranicza się do zaledwie 0,4 proc. Antykoncepcja "po" jest możliwa dlatego, że do zapłodnienia nie dochodzi podczas stosunku, ale kilkanaście godzin później. Działanie pigułki "po" zależy od fazy cyklu, w jakim akurat jest kobieta. Tabletka połknięta przed owulacją, czyli przed 12–14 dniem cyklu, hamuje lub opóźnia proces jajeczkowania. Jajeczko zostaje zatrzymane w jajniku i nie dochodzi do spotkania z plemnikiem.
Jeśli owulacja właśnie trwa lub dopiero co się zakończyła i jajeczko zdążyło już opuścić jajnik, antykoncepcyjne działanie tabletki polega przede wszystkim na zagęszczeniu śluzu w szyjce macicy. Od stosunku do momentu zapłodnienia mija kilka godzin, podczas których plemniki muszą dotrzeć do jajowodu. Gęsty śluz tworzy blokadę, odcina plemnikom drogę do macicy i nie dopuszcza do zapłodnienia. Jeśli pigułka awaryjna nie zdąży zadziałać i dojdzie do zapłodnienia, duża dawka hormonów jest w stanie spowolnić transport zapłodnionej komórki jajowej przez jajowód do macicy. Zwykle trwa to sześć, siedem dni. Gdy czas się wydłuży, niemożliwe będzie wszczepienie się komórki jajowej w śluzówkę macicy. Niedopuszczenie do zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki jajowej uważane jest za metodę antykoncepcyjną, a nie poronną. W ciągu całego życia kobiety wiele zapłodnionych komórek jajowych nie zagnieżdża się w macicy i zostaje usuniętych z organizmu.
Za metody wczesnoporonne uważa się tylko te, które działają już po wszczepieniu rozwijającego się zarodka. To właśnie moment zagnieżdżenia się zapłodnionego jajeczka uważany jest za początek ciąży przez większość lekarzy i ustawodawstwo wielu krajów. Dopiero wtedy organizm kobiety zaczyna produkować hormony, które są wykrywalne w teście ciążowym, wcześniej wynik będzie negatywny.
Gdy zdarzy się awaria
Pigułka PostinorDuo nie może być jedyną metodą, która ochroni Cię przed ciążą. To tylko Twoje wyjście awaryjne. Możesz ją zastosować, kiedy nie sprawdziły się inne środki antykoncepcyjne. Pękła lub zsunęła się prezerwatywa, zapomniałaś kilku pigułek antykoncepcyjnych, pomyliłaś się w skomplikowanych obliczeniach bądź zawiódł refleks partnera. Może się również przydać, gdy pod wpływem namiętności posunęliście się bez zabezpieczenia dalej, niż to planowałaś na początku randki.
Im wcześniej zastosujesz pigułkę, tym efekt jest pewniejszy.
- jeśli uda Ci się zażyć tabletkę w ciągu około godziny po stosunku, to jedna w zupełności wystarczy.
- gdy upłynie dłuższy czas, ale nie więcej niż 72 godziny, powinnaś wziąć dwie tabletki. Pierwszą jak najszybciej, a drugą po upływie 12 godzin. Pośpiech jest wskazany. Im szybciej po stosunku przyjmiesz tabletkę, tym antykoncepcja będzie skuteczniejsza. Czasu jest mało, 72 godziny muszą Ci wystarczyć na znalezienie lekarza, który zapisze Ci tabletkę, wykupienie jej i zażycie. Może lepiej mieć awaryjne tabletki na czarną godzinę w domu. Będziesz mogła wtedy czuć się bezpieczniej.
Ostrożnie z hormonami
Tabletka antykoncepcyjna "po" to duża dawka hormonów. Nie jest szkodliwa, jeśli stosuje się ją tylko sporadycznie, może jednak wywołać reakcję nieco zaskoczonego organizmu. Dlatego nie stosuj antykoncepcji awaryjnej częściej niż cztery razy podczas jednego cyklu. W ciągu pierwszej doby po połknięciu pigułek mogą pojawić się nudności, wymioty, bóle głowy i brzucha. Pigułka może też rozregulować Twój cykl, wywoływać niespodziewane plamienie oraz bóle piersi. Lekarz nie musi przeprowadzać żadnych dodatkowych badań przed przepisaniem pigułki, choć niektórzy zalecają wykonanie testu ciążowego, by upewnić się, że kobieta nie jest już w ciąży. Jeśli wynik testu byłby pozytywny, przyjmowanie tabletki nie miałoby sensu. Gdybyś mimo zastosowania tabletki "po" zaszła w ciążę, nie musisz się obawiać, że wysoka dawka hormonów zaszkodzi płodowi. Badania nie wykazały, że pigułka upośledza jego rozwój albo zagraża komplikacjami w czasie ciąży. Tabletka "po" nie prowadzi też do poronienia.
Pigułka nie do zdobycia
Według organizacji pozarządowych w Polsce przeprowadza się od 80 do 200 tys. aborcji rocznie. Szacuje się, że dzięki większemu dostępowi antykoncepcji awaryjnej można by uniknąć 50 proc. wszystkich aborcji i niechcianych ciąż. Francuzki pigułkę "po" mogą kupić bez recepty w każdej aptece. U nas, mimo że na zażycie tabletki masz zaledwie 72 godziny, a jej połknięcie nie zagraża Twojemu życiu, musisz najpierw zdobyć receptę od lekarza. Podobnie jak we Francji jest w większości krajów Unii Europejskiej, Kanadzie i RPA. W Wielkiej Brytanii kobieta, aby kupić tabletkę, musi jedynie odpowiedzieć na kilka standardowych pytań w aptece. W Danii i Norwegii tabletkę "po" można kupić także w sklepie i na stacji benzynowej. W Polsce nadal jej zażycie wiąże się z koniecznością wizyty u lekarza, który ma zresztą prawo odmówić kobiecie pomocy, w imię swojego światopoglądu, a może raczej braków w edukacji. Może właśnie dlatego zaledwie 0,7 proc. kobiet w wieku 15–49 lat wykorzystuje taką formę antykoncepcji.
Zapisz te numery
Infolinia świadomej antykoncepcji: 0 801 1000 72
Centrum Praw Kobiet: (022) 621 35 37
Towarzystwo Rozwoju Rodziny: (022) 826 61 92
Dr Ryszard Rutkowski: 0 602 684 813
Anna Mandes
Konsultacja dr Ryszard Rutkowski, ginekolog