Wierszyki miłosne
-
Zobacz,
jak miło upływa czas,
nigdzie nas nie goni.
Zostawił
łąki, morza, niebo, las
byś się przede mną otworzył,
byś umiał ciepło mówić
do mnie.
fot. Fotolia
-
Pójdziemy razem,
lub oddzielnie, każde w inną stronę.
Jednak pamiętaj, że
ja będę łódką,
a Ty okrętem,
który tylko przy mnie
szczęśliwy będzie.
-
Piszę palcem znaki na Twoich plecach,
znikają szybciej niż kręgi na wodzie,
ale wiem, że dreszcz dotyku
zostawi ślady mego
wyznania w Twej pamięci,
choć dziś na kartce,
i tak ładnie, kolorowo,
te wyznania intymnych
zastąpić nie mogą.
-
Czy kiedykolwiek kochałeś tak,
że czułeś ból, gdy zbyt szybko
mijał niełaskawy czas?
Nigdy nie jest za późno,
posłuchaj co mówi do Ciebie serce,
przyjdź zaraz i chwyć mnie za ręce,
niech zakręci mi się w głowie,
gdy “kocham Cię” mi powiesz.
-
Kurtyna milczących powiek
spada na me spłoszone oczy,
nie umiem nawet opisać tego,
jak bardzo jesteś uroczy,
jak bardzo zaklinam szczęście w nocy,
by móc być z Tobą nareszcie.
-
Z pieśni serce wyrywa
mi się samo do Ciebie,
i ręce głodne dotyku
dążą do Twego ciała.
Oczy wieszają się na szyi,
którą w golfach chowasz
i nogi, gdy podchodzę
do Ciebie buntują kolana.
Osłabiasz mnie swym
widokiem, wytężając zmysły
i samotna zostaję gdy
one uciekają ode mnie.
Nie mam władzy nad sobą,
nie mam władzy nad Tobą,
to może być tylko miłość
była taka piękna i taka samotna.
Dzisiaj jest sucha,
oddała mi swoje życie,
bym mogła Cię kochać
i nie wątpić w życie,
które tylko z Tobą....
Ta róża, ona nie może być zmarnowana,
czekam, razem z nią, aż zostanę pokochana.
na którą nieprzerwanie czekam.
Pisze trochę o nadziei, która
przyjście do mnie odwleka.
O czekaniu nie piszę, to
próżne zajęcie, kiedy
sama potrafię wyciągnąć ręce
po wybrane dla mnie szczęście
o zielonych oczach i pięknym uśmiechu,
o przytulnych ramionach
i równym z moim oddechu.
Polecamy: Flirt towarzyski – karty do gry