Miłosne wiersze dla niego
-
Nigdy nie chcę przestać
do Ciebie wzdychać,
sypać serie słodkich pocałunków,
przytulać Cię z całych sił,
masować czółko,
głaskać po główce,
trzymać Cię za rękę,
patrzyć Ci miłośnie w oczy,
delikatnie pieścić opuszki Twoich uszu...
Mimo upływu czasu,
mimo zmiany życiowych ról
i przemiany uczuć.
Pragnę, aby te gesty były wizytówką naszej miłości...
fot. Fotolia
-
Odrodzona twórczym powiewem wiosny,
zasiadam do płodnego pisania.
Inspiruje mnie każdy szelest Twojej koszuli,
cichy dźwięk Twojego chodu.
Twój przebudzony po mrozach uśmiech każe mi mówić
ciepło, kojąco, przyjemnie.
Wyznaję Ci teraz to, na co wstyd zimowych powściągliwych dni,
by mi nigdy nie pozwolił.
To, że radość moja spotęgowała,
to że libido moje zmężniało,
że kobiecość moja się przy Tobie rozkrzyczała
i chce Cię wodzić na pokuszenie...
Krokusy, tulipany i szafirki dziś patrzą na świat zalotniej niż przed rokiem,
trawa wydaje się bardziej soczysta,
a kwiaty drzewek owocowych powabniej zachęcają pszczoły do zapylenia.
Świat oszalał!
Ze szczęścia!
W jednej chwili przywdziewam dumną koronę z Twojej miłości
i wyniosłe berło z Twojego przywiązania.
Moja majestatyczność rośnie z każdym Twoim dotknięciem
i muśnięciem moich rozanielonych ust.
Im więcej takich gestów i nadzmysłowych słów,
tym królestwo moje staje się cenniejsze.
Z każdym dniem napełnia się takim idyllicznym bogactwem,
o jakim marzyć tylko mogą zakochani,
ale które dostępne jest nielicznym.
Szczere rozmowy, niewinne przytulanie,
moja wyniosła minka, rozbrojona jednym Twoim podśmiechem,
zmęczenie stłumione w Twoich ramionach,
bukoliczne rozmowy naszych ciał...
To tylko nieliczne dobra, które mieszczą się w tym królewskim skarbcu
- imponującym, rozczulającym, upajającym - NASZYM!
i gdy łapiesz mnie przyjacielsko w pasie,
kiedy Twoje usta trwają w bezmowie,
a Twoje oczy i dłonie wykrzykują lawinę czułych słów,
gdy zmęczony oddajesz się całkowicie mym ramionom
i usypiasz wtulony…
wtedy wiem, że moje miejsce jest przy Tobie!
Marzę o miejscu, które na samą myśl napawa spokojem,
błogim zadowoleniem i daje poczucie, że
moje zjawienie się na ziemi miało umotywowane powody.
O miejscu, gdzie na słowo smutek otwierają się szeroko ramiona,
na złość cierpliwe dłonie, a na radość tupotają wesołe stopy.
Gdzie codzienność zyskuje inny smak - słodszy!
Tym miejscem jesteśmy MY.
Polecamy: Flirt towarzyski – karty do gry