Rodzice 4-miesięcznej Natalie Jackson na początku byli w szoku. Ich córka urodziła się z ciemnym poporodowym znamieniem sięgającym na prawie pół twarzy. Z czasem dostrzegli w córce podobieństwo do superbohaterów ze znanych komiksów. Nazywają swoją Natalie „małą superbohaterką”. I dzielą się jej zdjęciami.
fot: PA Real Life
Każda zmiana na skórze może być czerniakiem. Oto sposób, dzięki któremu go rozpoznasz!
Czy znamię dziewczynki jest groźne?
Po porodzie rodzice Natalie przestraszyli się, że znamię córki jest efektem powikłań po ciąży. Okazało się, że to niegroźna zmiana skórna. Nie zagraża zdrowiu i życiu dziewczynki. Lekarze orzekli, że znamię Natalie będzie rosło razem z nią i zachowa obecny kształt. Gdy dziewczynka skończyła miesiąc, przebadał ją okulista i dermatolog. Wszystko było w porządku.
fot. PA Real Life
Znamię zostanie z nią do końca życia?
Chociaż rodzice zdają sobie sprawę z tego, że przez jej nietypowy wygląd ściągnie na siebie falę komentarzy, uważają, że powinna zachować swój niepowtarzalny wygląd.
Wiemy, że czekają ją przez to różne trudności. Jednocześnie mamy przekonanie, że to znamię da jej siłę bez względu na to, co los ześle jej w życiu. Zawsze będziemy jej przypominać, że to część tego, kim jest i powinna być
– mówi mama dziewczynki.
Pseudonim Natalie powstał przez jej starszego brata, który zapytał rodziców u ciemną plamę na twarzy siostry. Mama z tatą wyjaśnili chłopcu, że to maska superbohatera, dzięki której Natalie będzie mogła osiągnąć w życiu wszystko, co tylko zechce.
fot: PA Real Life
„Jest wyjątkowa. Dobrze być innym, dzięki temu będzie silniejsza” – mówi mama małej superbohaterki.
źródło: Daily Mail
Czytaj też:
Od 5 lat nie jest w stanie normalnie oddawać moczu. Poród wywołał u niej rzadką chorobę
Miał umrzeć, lekarze nie dawali mu szans na przeżycie. Ozdrowiał tuż przed odłączeniem od respiratora