fot. Fotolia
Wesele zakopiańskie to przede wszystkim zabawa przez kilka dni.
Podarunki do panny młodej
Dawniej obyczaj nakazywał, by druhny na polecenie panny młodej, przybyły po narzeczonego do jego domu, wraz z wódką i kapelą. Panna młoda w tym czasie stała przed swoim domem w odświętnym, ale jeszcze nie weselnym stroju. Kiedy przybył pod jej dom dostawał białą koszulę od narzeczonej i białą wstążkę, którą wiązała mu zamiast czerwonej, która spinała jego cuchę. Dopiero po tym obrządku panna młoda ubierana była przez druhny w weselny strój.
Istotnym jego elementem był wianek – symbol niewinności.
Błogosławieństwo rodziców i wypytowiny
Dalej miało miejsce wygłaszane przez odpowiednią osobę przemówienie, zwane wypytowinami oraz błogosławieństwo rodziców obojga młodych. Do dziś ta tradycja jest kontynuowana w wielu góralskich domach. Odbywa się w domu panny młodej. Przy błogosławieństwie obecna jest spora część rodziny, a także kapela ludowa. Wszyscy śpiewają ludowe przyśpiewki, w tym pieśń starościny „Chowałaś ją, matuś, jak źrenice w łoku, dziś cie odstępuje, nie brońze jej kroku”.
Nie może tu zabraknąć uroczystej przemowy zwanej wypytowinami, skierowanej do młodych. Wypowiadana jest zazwyczaj przez starostę, jedno z rodziców młodej pary lub pytaca. Wypytowiny mają charakter umoralniająco - religijny. To czas na refleksję i ostateczną decyzję młodych, czy chcą być ze sobą już do końca. Chwilę potem klęcząca młoda para prosi o błogosławieństwo obojga rodziców.
Osobna droga do kościoła
W drodze do kościoła para młoda wyrusza jeszcze osobno, panna młoda wraz z drużbami, pan młody z druhnami. Odjeżdżają spod domu w osobnych bryczkach, by razem stanąć dopiero przed ołtarzem. Oczywiście wyprowadzenie pary młodej nie może odbyć się bez kapeli, muzyka towarzyszy bowiem góralom przez cały obrzęd weselny. Przed Kościołem czeka już na nich Ksiądz. Po Mszy Para Młoda wraz z drużbą weselnym zostawiają datki w skarbonce za ołtarzem w intencji swojej miłości.
fot. Fotolia
Wspólna droga na wesele
Młodzi z kościoła wyruszają już razem przybraną bryczką, którą ciągną odświętnie przybrane konie. Zanim młodzi znajdą się na sali weselnej czeka ich przeprawa przez bramki, które trzeba pokonać. Zazwyczaj przebrani mieszkańcy wsi, tzw. dziady, oczekiwali zapłaty w postaci pieniędzy, alkoholu czy żywności.
Strój na tradycyjnym góralskim weselu i cepowiny
Strój góralski weselny jest niezwykle strojny. Panna młoda obowiązkowo ubrana jest w kolorową spódnicę, nierzadko w motywy kwiatowe, wyszywany gorset, haftowaną białą koszulę i kierpce. Oczywiście nieodłącznym elementem stroju są czerwone korale i wianek. Strój panny młodej istotny jest w szczególności przy oczepinach (cepowinach), gdzie zmianę stanu cywilnego podkreśla się nałożoną na głowę chustą, tzw. kaźmierkulą. Pan młody natomiast ma na sobie „portki” jasne z owczej wełny, płócienną białą koszulę zapinaną pod szyją spinkami i pas. Na nogach obowiązkowo kierpce. Przy oczepinach pan młody ma za zadanie wykupić to, co zostało mu zabrane przez panią młodą i drużki – czyli kapelusz. Wracał on po wykupieniu go do pana młodego, ale już bez piórka, co symbolizowało zmianę stanu cywilnego. W tym czasie goście śpiewali przyśpiewki. Młoda jest także obtańcowywana i obśpiewywana. Góralski taniec państwa młodych kończył obrzęd cepowin. Potem trwała zabawa do porannych godzin następnego dnia.
Polecamy: Tradycyjne śląskie wesele - zwyczaje i obrzędy
Impreza dla drużb
Po weselu organizowano poprawiny, a kolejnym etapem ceremonii weselnej była drużbiarsko gościna, urządzana głównie z myślą o drużynie weselnej, która w czasie przyjęcia weselnego nie miała czasu na zabawę dbając o gości państwa młodych.
Kulinaria na góralskim weselu
Podczas góralskiego wesela na stole biesiadnym nie może zabraknąć wyrobów takich jak śliwowica, kwaśnica, oscypki, bunc czy grule z kwaśnym mlekiem.
Współcześnie wiele z tych tradycji jest kontynuowanych przez rodzimych górali. Zdarza się jednak, że pewne obrządki są wplatane w nowoczesny sposób urządzania wesel.
Autor: Konsultantki ślubne Perfect Moments