Uprzejmość wymiarem kultury

Uprzejmość wymiarem kultury
Zastanawiałeś się kiedyś, co sprawia, że jedną osobę lubisz bardziej, a inną mniej. Co powoduje, że do pewnych osób ludzie lgną bardziej, a inne omijają szerokim łukiem? Odpowiedzią jest słowo „uprzejmość”.
/ 17.03.2009 12:30
Uprzejmość wymiarem kultury

Ona otwiera wrota do ludzkich serc, pozwala na ocieplenie zawodowych kontaktów, ułatwia pertraktacje i zdobywanie trudno osiągalnych celów. Nie musisz korzystać z pomocy wykwalifikowanych kreatorów wizerunku, zwykła ludzka serdeczność jest kluczem do społecznego sukcesu. A co najważniejsze uprzejmości można się nauczyć.

Magiczne słowa

Wprowadź na stałe do swojego czynnego słownictwa słowa „proszę”, „dziękuję”, „przepraszam”. Nawet wydając polecenie służbowe wskazane jest byś użył słowa „proszę”, a nie tylko tonu rozkazującego. Po wykonaniu przez pracownika polecenia warto mu podziękować za to. Jeśli zdarzy nam się gafa, lub kogoś urazimy, nie wahajmy się przeprosić, nawet jeśli jesteśmy wyżsi rangą. Kulturalnego szefa bardziej lubią i cenią pracownicy.

Ciepły ton

Rozmawiaj z każdym takim samym ciepłym tonem, nie wyróżniaj przy tym dyrektorów, prezesów czy ładniejszych koleżanek. Miły, łagodny ton powinieneś stosować na co dzień. Posłużmy się przykładem. Do dziekanatu wchodzi student, w tym momencie sekretarka kończy jeść śniadanie. Kobieta zwraca się bezpośrednio do studenta: „Przepraszam Pana bardzo, proszę sobie usiąść, za chwileczkę będę do dyspozycji”. Będąc na miejscu tego studenta, nawet po długim oczekiwaniu w kolejce przed dziekanatem, nie zdenerwujemy się tą sytuacją. Będziemy też bardziej skorzy do empatii, współczując kobiecie, że jest tak zajęta, że nie ma czasu spokojnie zjeść śniadania. Gdyby jednak sekretarka zachowała się opryskliwie, mówiąc „Nawet zjeść człowiekowi nie dadzą”, poczulibyśmy wściekłość na tą kobietę i uprzedzilibyśmy się do niej.

Naucz się słuchać innych

Pamiętajmy, że nie tylko Ty masz coś do powiedzenia, ale Twój rozmówca również. Umiejętność słuchania jest niezwykle rzadką i bardzo cenioną cechą. Jeśli jej nie posiadasz naucz się kilku zasad: nie przerywaj kiedy ktoś mówi, patrz swojemu rozmówcy prosto w oczy, kiwaj głową i zadawaj dodatkowe pytania. Zachowuj się tak, aby osoba, z którą rozmawiasz czuła Twoje zainteresowanie.

Uśmiechaj się szeroko

Co może poprawić nam humor w ciężki, ponury, stresujący dzień - uśmiech otaczających Cię osób. Nawet nieprzyjemna wizyta u dentysty może przebiec łagodniej jeśli w gabinecie przywita nas uśmiechnięta recepcjonistka i życzliwa pani stomatolog. Podobnego uśmiechu oczekiwalibyśmy też od nauczyciela w szkole, urzędnika, sprzedawcy, swojego szefa czy kolegów z pracy. Serdeczny uśmiech sprzyja miłej i przyjacielskiej atmosferze. Jest bardzo zaraźliwym - możemy być pewni, że każdy nasz uśmiech zostanie przekazany przez naszych rozmówców reszcie otoczenia. Wystarczy tak niewiele, aby swój świat uczynić lepszym, przyjemniejszym i życzliwszym.

Redakcja poleca

REKLAMA