Kobiety na wesoło...

Komunia dziecka wiąże się z dużym stresem dla dziecka i dla rodziców, ale mimo to trzeba trzymać fason i być przygotowanym by zareagować nawet w najdziwniejszej sytuacji.
- Dokąd tak pędzisz?- Na wystawę...- A kto ciebie zechce oglądać?
/ 08.03.2010 16:01
Komunia dziecka wiąże się z dużym stresem dla dziecka i dla rodziców, ale mimo to trzeba trzymać fason i być przygotowanym by zareagować nawet w najdziwniejszej sytuacji.
  • - Dlaczego tak mało kobiet gra w piłkę nożną?
    - Nie jest łatwo znaleźć jedenaście kobiet, które chciałyby wystąpić w takich samych kostiumach.
     
  • - Ale się postarzałaś...
    - A ja cię poznałam tylko po twojej dawnej sukience...
     
  • - Kobieta po 40 powinna być jak pieniądze.
    - Powinieneś rozmienić ja na dwie 20.
     
  • - Jeśli masz niewiernego męża - szoruj mu ptaka papierem ściernym.
     
  • - Czy twój narzeczony wie ile masz lat?
    - Tak, częściowo...
     
  • - Pani Basiu, po co pani papier listowy w dwu kolorach: niebieskim i różowym?
    - Na różowym pisuję do Mareczka, bo to oznacza miłość. A na niebieskim do Stasia, bo to oznacza wierność.
     
  • - Wyobrażasz sobie, że Baśka kupiła sobie seksowną bieliznę i poszła do lekarza. A teraz jest chora z wściekłości.
    - Ale dlaczego?
    - Bo on kazał pokazać jej tylko język...
     
  • Problem z niektórymi kobietami polega na tym, że ekscytują się byle czym, a potem za to wychodzą...
     
  • Baśka ile ty masz lat?
    - To tajemnica.
    - Przepraszam, nie chciałem cię dotknąć.
     
  • Rozmawiają przyjaciółki:
    - Wyglądasz na zmęczoną.
    - Mój mąż jest chory i muszę go pilnować dzień i noc...
    - To pielęgniarka nie przychodzi?
    - Właśnie przychodzi...
     
  • - Po co kobiety udają orgazm?
    - Bo myślą że to facetów obchodzi.
     
  • W jakim wieku jest pani córka?
    - Niestety w najgorszym: za duża na lalki, a za młoda na chłopców...
     
  • Mąż do żony:
    - Powiedz mi kochana, jak to jest. Wieszasz coś w swojej szafie, a po jakimś czasie okazuje się, że jest to o trzy numery mniejsze...
     
  • Mama do syna:
    - Popatrz! Bocian przyniósł ci nowego tatusia...
     
  • - Pan to chyba musi być starszy ode mnie?
    - Ależ...nigdy bym się nie ośmielił pchać na świat przed panią...
     
  • - Jak ci się układa pożycie z mężem?
    - On ciągle mnie zdradza, a ja tak często bywam mu wierna!
     
  • - Jesteś głupia, podstępna, fałszywa, kłamiesz, zdradzasz mnie...
    - Mój kochany, przecież każdy ma jakieś drobne wady...
     
  • - W tym roku na swoje urodziny zapalę na torcie tyle świec, ile mam lat.
    - Ale kto wytrzyma taki blask?
     
  • Jedną z niewyjaśnionych tajemnic tego świata jest to, w jaki sposób sześć czekoladek może zmienić się w sześć kilogramów nadwagi u kobiety.
     
  • - Czy to prawda, że masz dwóch kochanków?
    - Tylko jednego, ten drugi to mój narzeczony...
     
  • - Skąd wracasz?
    - Z salonu piękności!
    - Był zamknięty?!
     
  • - Dlaczego kobieta ma mniejsze stopy od mężczyzn?
    - Żeby mogła stać bliżej zlewu...
     
  • - Dlaczego kobiety po pięćdziesiątce nie mają dzieci?
    - Ponieważ mogłyby zapomnieć, gdzie je zostawiły.
     
  • - Ślicznie wyglądasz w tym nowym kostiumie!
    - Wiem, Monika mi to powiedziała...
    - I ty jej uwierzyłaś?
     
  • - Jak ci się podobało moje zdjęcie?
    - Właśnie tak powinnaś wyglądać.
    - Ale na tym zdjęciu jestem taka niepodobna do siebie...
    - Powinnaś za to podziękować fotografowi...

Polecamy: Krótki poradnik żywieniowy dla kawalerów

Źródło: Wydawnictwo Printex

Redakcja poleca

REKLAMA