- Do lekarza przychodzi piękna młoda dziewczyna i mówi:
- Panie doktorze, mój mąż się bardzo zmienił. Coraz rzadziej ze mną sypia.
- Ile pani ma lat?
- 20
- A pani mąż?
- 70
- Proszę się nie martwić, z pani męża będzie jeszcze niezły byk. Niech się pani rozbierze. Zaczniemy od rogów...
- Francuz, Włoch i Amerykanin rozmawiają o swoim pożyciu:
– Ostatniej nocy kochałem się z żoną cztery razy, a dziś rano moja żona zrobiła mi na śniadanie wspaniałe naleśniki i powiedziała, że uwielbia mnie jako kochanka – mówi Francuz.
– Ja kochałem się z żoną sześć razy, a dziś rano zrobiła mi na śniadanie przepyszne omeletto i powiedziała, że nigdy nie pokocha innego mężczyzny – opowiada Włoch.
Amerykanin milczy, aż w końcu pytają się go:
– A ty, ile razy kochałeś się z żoną zeszłej nocy?
– Raz.
– Tylko raz?! A co ci żona powiedziała nad ranem?
– Don’t stop!
- Wchodzi mąż do sypialni, spotyka żonę w łóżku z kochankiem i pyta:
- Co wy tu robicie?!
A żona do kochanka:
- A nie mówiłam, że debil?!
- Facet podrywa w barze dziewczynę:
- Czy chciałabyś się pobawić w czarodzieja?
- A na czym ta zabawa miałaby polegać?
- Pójdziemy do mnie do domu. Będziemy kochać się całą noc, a ty rano znikniesz...
- Nieśmiały chłopak dostrzegł przy barze piękną dziewczynę. Zebrał się wreszcie na odwagę, podszedł do niej i zapytał cicho:
- Czy możemy chwilę porozmawiać?
Dziewczyna popatrzyła na niego i wrzasnęła:
- Nie! Chce się z Tobą przespać!
Wszyscy w knajpie zamilkli, chłopak spiekł buraka, i wrócił chyłkiem do stolika. Po jakimś czasie dziewczyna podchodzi do niego i przeprasza:
- Jestem studentką psychologii i badam jak ludzie zachowują się w kłopotliwych sytuacjach.
Na to chłopak ile sił w płucach: - Dwie stówy Ci wystarczą?
- Chłopak mówi do swoich kolegów:
- Byłem u dziewczyny...
- I co, i co?
- Waliłem całą noc!!
- I co, i co?
- I nikt nie otworzył
Polecamy: Dowcipy o polowaniach
Źródła: Wydawnictwo Printex