Dla każdego z nas naturalne jest przytulenie czy pocałowanie na powitanie dobrego przyjaciela lub członka rodziny. Jednak jeśli chodzi o przypadkowych znajomych, pamiętajmy, że nie jest to odpowiednie zachowanie.
Ludzie, którzy są dla siebie obcy albo znają się bardzo słabo, przytuleni lub pocałowani mogą czuć dyskomfort. Takie zachowanie jest niedopuszczalnie w sytuacjach towarzyskich, a tym bardziej biznesowych. Sytuacja komplikuje się, kiedy witamy się z osobą z innego kręgu kulturowego. Niektóre tradycje religijne zabraniają bowiem jakiegokolwiek kontaktu fizycznego, dlatego najbezpieczniej jest na powitanie powiedzieć „cześć” lub „dzień dobry” i ewentualnie podać rękę.
Jak całować
Tym, którzy całują się na powitanie, niekiedy zdarza się, że zderzą się głowami. Można tego uniknąć całując kogoś w prawy policzek. Można również musnąć w oba policzki. Wówczas jest to tzw. pocałunek europejski. Zaczynamy w tym wypadku od prawego, a kończymy na lewym policzku. Może temu towarzyszyć przytulenie. Jeśli chcemy przywitać się z kimś serdeczniej niż tylko poprzez przytulenie czy podanie ręki, ale nie poprzez tradycyjny całus, możemy skorzystać z „pocałunku w powietrze”.
Gdy nie chcemy się przytulać i całować…
Niektórzy nie przepadają jednak za czułymi powitaniami. Trudno jest zasygnalizować komuś naszą postawę, ale nie oznacza to, ze nie ma na to skutecznej metody. Najlepiej w takiej sytuacji wyciągnąć rękę na powitanie i odsunąć się delikatnie do tyłu. Osoba, z która się witamy na pewno zrozumie naszą mowę ciała.